@
Gast ;
Na pewno nie chcesz diesla do takiego użytkowania, a więc Multijet odpada. W Bravo czy Grande Punto najlepiej brać 1.4 benzynę, zarówno wolnossące jak i turbo, kwestia czy chcesz szybciej i trochę mniej oszczędnie czy w drugą stronę. Te 90 koni w Bravo wystarcza, 160 na autobanie poleci i w tych 7 litrach przy oszczędnej jeździe też się może zmieści (ogólnie ten zakres 5-7 litrów to jest pobożne życzenie, nastawiaj się na minimum 7-8 litrów, nie mniej, szczególnie, że auto będzie latało głównie w mieście). Te Fiaty są bardzo solidne, nie mają poważnych przypadłości, ceny części są bardzo niskie, a auta proste w naprawie. Bardzo dobrze znoszą LPG, możesz kupić już coś z instalacją i wtedy te 5-7 litrów staje się nie tyle realne, co śmiesznie wysokie, bo w przeliczeniu na Pb spalisz jakieś ~4 litry po mieście jeżdżąc na gazie.
KIA z tamtego okresu nie jest już co prawda zła, ale wygląda jak gówno i nie jest dobrze wykonana, zdarza jej się korodować jeszcze. Ja bym se dał spokój, Bravo jest do dzisiaj bardzo ładnym autem i warto zainwestować w coś, co jest miłe dla oka.
Leon też jest ok, masz tam legendarne 1.6 MPI, które też łyka gaz jak głupie, ma te 12 koni więcej niż Bravo 1.4, co prawda spali ze 1,5l gazu więcej, ale też jest wyraźnie szybsze. Kwestia gustu, Leon IMO też dobrze przetrwał próbę czasu jeśli chodzi o design (jedynie konsola środkowa to jakiś żart, ale nie można mieć wszystkiego) i jest solidnym autem pod każdym względem, może nawet solidniejszym niż Bravo.
Mazda 3 wszystko ok, ale one korodują i znalezienie zdrowej i bez wcześniejszych napraw blacharskich graniczy z cudem. Ogólnie czego byś nie zrobił, korodować będą dalej, taka blacha. Dodatkowo rocznikowo będziesz musiał zejść niżej, bo lepiej trzymają cenę, polifta po 2009 roku nie kupisz za 20k w dobrym stanie.
Jak chcesz auto świeże rocznikowo, ładne i również stosunkowo solidne, to spójrz na Alfę 147. Roczniki 2008-2010 potrafią kosztować śmieszne 10-12k w bdb stanie, a to jednak klasa wyżej niż Bravo (w sensie marka premium, przynajmniej do takiej aspiruje Alfa) i auto IMO dużo ładniejsze. Silniki 1.6 T-Spark są ogólnie ok, ale na pewno wymagają więcej troski i trzeba kupić zadbane auto. No i nie pokocha się z gazem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go założyć u dobrego fachmana. Kupować już z LPG kategorycznie nie polecam.
Jest jeszcze Audi A3 również z 1.6 MPI jak w Leonie. Rocznikowo będzie starsze, ale tutaj design też świetnie zniósł próbę czasu i nawet taki rocznik 2005 nie wygląda jakby miał 15 lat. Auto bardzo solidne, lepiej wykonane od Seata, naprawdę czuć, że to premium po spasowaniu i jakości materiałów, po prostu bardzo przyjemne auto w obcowaniu ogólnym, bardzo dobre dla kogoś, kto nie ma sprecyzowanych preferencji poza tym, że chcesz kompakt. Tutaj jednak 3d, chociaż może starczy 20k na sportbacka, ale może być ciężko. Ogólnie jak nie macie dzieci, to jebać te 5 drzwi, serio, na chuj wam to potrzebne.
Zakładki