Nie wiem jak c6, ale c5 2.7 biturbo było tylko i wyłącznie w allroadzie, te auto raczej nie kojarzy mi się ze sportowym zacięciem. 2.7 biturbo przy normalnej jeździe kiedyś słyszałem od znajomego (z tibianika
) który taką miał to paliło około 20 po mieście, w s4. Allroad podejrzewam że podobne wyniki. s6 c4 4.2 którym miałem okazję jeździć paliło około 22-25 przy normalnej jeździe. Moje 2.8 pali jakieś 16-17. Podejrzewam że da się zejść niżej każdym z tych aut, ale ja mam też zdanie że jak chce się oszczędzać na paliwie to się kupuje 1.9 tdi a nie widlaki.
Jakbym miał s6 c4/c5 to domyślam się że u mnie po mieście podchodziłoby pod 30 (oczywiście gazulec jako daily, chyba że będzie mnie kiedyś stać na dwa auta to bez podtlenku) bo nie potrafiłbym tym jeździć oszczędnie, czułbym się nawet źle jeżdżąc nim jak dziad. To jak kupić konia i zamiast dać mu się wyszaleć na wybiegu to go na balkon wystawić. U mnie kumpel w sti też mówi że od kiedy ma to auto, to ani razu nie potrafił nim jechać jak dziadek w dieslu, tak po prostu się nie da.
Zakładki