Temat: Wybór samochodu.

Ten Range okej ogólnie, ciągle rasowa terenówka zaklęta w luksusowej budzie. Nie jakiś skurwiały SUV, prawdziwy pochłaniacz leśnych duktów. Nie wiem czy to nie najlepszy RR, lepszy nawet od pierwszego. No bardzo chwalą te fury, co tu dużo gadać. Jedynym problemem są bardzo wysokie koszty utrzymania, ale czego się spodziewam po rzadkim, brytyjskim aucie.

a o trójeczce co wiadomo? bo trochę świeższe auto, podejrzewam, że to już bardziej suv jak dwójka, ale jakieś właściwości terenowe zachowane?
jarają mnie no może nie suvy, ale takie coś na pograniczu, takie właśnie luksusowe terenówki, którymi można sobie wygodnie jebnąć 200 na autostradzie jak potrzeba
kiedyś mi się mocno podobał jeep grand cherooke 1/2 tak samo jak te range rovery

Też jest ok, ciągle terenówka wysokiej jakości, a na dodatek luksus już na najwyższym możliwym poziomie. Nie ma co się jednak spodziewać, że będzie tanio, bo obsługa tego kurestwa jest bardzo, bardzo droga. Cóż, coś za coś. Osobiście być Land Cruisera ogarniał, ale wiadomo - RR to RR.

Co do handlowania to sprzedałem mocno skorodowanego, bez robionego rozrządu od chyba produkcji i z uszkodzonym LPG focusa mk1 za 4200. No i mi do dzisiaj wstyd jak cholera.
Latanie taką budą z tą prędkością to mordęga straszna. Buja jakby się jakimś kutrem płynęło.

Jak handler ściąga głównie jeden model/markę, to często są to sensowne auta. Takich ludzi jednak jest mało, tacy np. z Auto Bawarii też mają dobre BMW, drogie, ale dobre. Walą trochę w chuja, ale ogólnie warto tam podjechać jak będą mieli ze dwa auta jakie się nam podobają i jest duża szansa, że się coś kupi. Tego o typowym komisie powiedzieć nie można.

No i przede wszystkim - jeśli jakiś handlarz ma kilka sztuk modelu który szukamy, to głupi by człowiek był, jakby nie pojechał. Logiczne, że warto, bo w ciągu powiedzmy godziny oglądniemy ze 3-4 auta i nawet jak nie kupimy, to przynajmniej wszystko w jednym miejscu i szansa na coś niezłego jest mimo wszystko wysoka.

@jaxi ; dla kolegi Yaris II 1.5 i voila, szybkie, niezawodne, małe i opłaty będą niskie.

@Mexeminor ;

A te peugeotowskie 2.0 i 2.2 HDi to dobre klekoty?
Dzisiaj kminilem sobie w drodze nad tym autem dla benego i mi się w oczy Peg 406 coupe rzucił, tam przecież były te diesle. Do 12k to chyba dostałby chłopak porządny egzemplarz, a auto samo w sobie ma tak piękne kształty, że do dzisiaj jest jednym z najładniejszych coupe ever.
No i nie były one czasem cynkowane? Nigdy nie widziałem ich jakoś zgnitych. @beny ; rzuć sobie okiem

https://www.otomoto.pl/oferta/peugeo...olx#xtor=SEC-8
Gdybym nie kochał amerykańców, to na pewno kochalbym takiego peugeota

@Astinus ; @beny ; taa, 2.0 jest dobre, 2.2 nawet nie wiem, ale 2.0 to jest w sumie nawet BARDZO dobre. A Pug 406 kupe, ah, co to piękne to ja nawet nie. Do 12k na pewno coś fajnego będzie, o, to jest pomysł. Obok Alfy GT najlepsze co może mieć w swoim budżecie z tym, że Alfa jest ciut za droga, a Peżot akurat.