Mexeminor napisał
Dla jakich kobiet, proszę cię, przecież to wg wielu testujących najlepsze M obecnie i do tego za jakąś śmieszną kasę, już nie mówię, że jest piękne i przy tym wszystkim malutkie, co jest ogromnym plusem w codziennym użytkowaniu, np. w jeździe miejskiej. Idealne daily jak ktoś jeździ sam i ma kasę na takie auto, plus chce mieć konkretnego zapierdalatora zawsze pod ręką. Jakbym miał zdolność na leasing, to bym się dwa razy nie zastanawiał, tylko M2 w tej kwocie, nawet bym specjalnie dołożył żeby to mieć.
No a co do premium to opisałeś to idealnie, tak to właśnie wygląda. Ludzie obcinają na silniku żeby tylko mieć BMW czy Audi i to nie jest zły wybór, bo tak czy siak większości tych ludzi wisi jak szybkie jest auto, ono ma pokazywać, że hajs się zgadza i tyle. KIA tego nie pokazuje, nawet Stinger. Mustang natomiast jest idealny dla kogoś, kto chce manifestować bogactwo i dodatkowo mieć bestię, bo auto wygląda na 2x droższe niż jest i te ponad 400 kucy w V8 robi robotę. W sumie miałbym trochę dylemat pomiędzy Mustangiem a M2, oczywiście wynikający głównie z ceny, bo roczny Ford będzie izi ponad 2x tańszy niż nowe M2, a to już robi różnicę. Musiałbym się zdecydować, czy chcę coś, co chce mnie zabić na każdym zakręcie, a przy okazji ogłusza ludzi (dobry wydech to niewielka inwestycja, a się opłaca), czy może coś, co co da prawdziwą frajdę z jazdy po krętych drogach, gdzie Mustang już dawno posadzi mnie na drzewie. Najlepiej mieć oba, bo z tych dwóch nie wiem co jest lepsze.
OSLO, jeździłem wczoraj C5 z hydro. Kurwa, jak ktoś nie miał okazji to zapierdalać, odczucia są niesamowite. Chyba nie chcę innego auta jednak, A4B8 co dzisiaj jadę obejrzeć mnie na pewno nie przekona, wiem jak VAG jeździ i jak siermiężny jest w kwestii komfortu, niestety. Ale zobaczymy, na razie jazda C5 z hydro, 2.0HDI i w automacie to zdecydowanie najbardziej wygodne, płynne, ciche doświadczenie motoryzacyjne w moim życiu, a to wszystko za niecałe 30k XD
Zakładki