Ta, ale za 30k to se można max 2010 C5 szukać, a i tak bezpiecznym jest 2008-9.
Ogólnie 30k na auto 2012+ w sedanie to jest za mało, jak widać nawet na Astrę nie starczy. Jak zjedziesz parę lat z wiekiem, co nie ma żadnego znaczenia o ile auto będzie miało podobny przebieg (+/- 30kkm), to nagle okaże się, że masz ogromny wybór. Wspomniane C5 jest jednym z lepszych, ale będą też jakieś Astry, Focusy (swoją drogą te auta w sedanie to jest XDD bagażnik niewiele większy od hatcha, a dużo gorzej się do niego ładuje, jest mniej ustawny itd., a samo auto wygląda 100x gorzej, jest kurwa paskudne), Laguny III, Octavie, Passaty (ale VAGi to ino diesle, bo przed 2012 benzyny jeszcze chujowe).
Najlepszą opcją są Francuzy, C5 i Laguna to świetne auta i bardzo tanie, szczególnie Laguny. Takie 2008-9 można z 2.0 benzyną wyrwać za 25k w tiptop stanie z polskiego salonu itd. Chodzą nawet taniej, po 20k z hakiem i wcale to nie jakieś strucle. Niskie ceny wynikają ze złej renomy Laguny II, ale nawet ona po lifcie była świetna. Cóż, tak to jest, ale należy się cieszyć, bo można dobre auto tanio ogarnąć.
Zakładki