znajomy sprzedaje corolle e10, 95(?) rocznik, 1.3 silnik w gazie za 2k,
mankamenty :
- trochę gnije ale mówił, że 2 lata to pojeździ jak się uprze (po prostu nie opłaca się go już robić bo auto stare)
- bierze olej (co 3/4k km dolewa mu po 500 ml)
- na zimnym silniku falują mu obroty na benzynie - ale po przejechaniu około 500 m już jest git - mówił, że to wtryskiwacze bo typek co kiedyś nim jeździł to cały czas na gazie śmigał i się zapchały, jakbym chciał to bym to mógł zrobić jakby mi bardzo przeszkadzało ale niekoniecznie
ogólnie znajomy jest mechanikiem i mówił, że reszta mechanicznie spoko (sam nim dalej jeździ)
warto brać jako pierwszy dupowóz do pracy/po mieście/nad wodę? chodzi mi o konkretnie ten egzemplarz taki jaki opisałem, bo "lanosa w ocynku i gazie" za 2/3k to ze świecą szukać w mojej okolicy (w ogóle cokolwiek w tym budżecie xD)
Zakładki