qSC napisał
Dobra, jest taka sytuacja, że ostatnio miałem gości i się okazało, że kuzynka ma bmw e46 w coupe no i postanawiają ją z mężem sprzedać bo ona ma jakiś nowy samochód, czy ktoś mi powie po tym co widać na ogłoszeniu czy warto brać pieniądze, jechać oglądać i ewentualnie kupić ? Czy ten silnik jest legitny czy sprawi mi sporo problemów ? Przebieg kosmiczny nie jest, ale jestem ciekaw przy jakiej ilości może zacząć sprawiać problemy.
link:
http://allegro.pl/show_item.php?item=6176308363
Mam identyczną Bmkę i silnik dobrze śmiga. Nie jest to wariat , ale do miasta zupełnie wystarczy, a na trasie 220 też uciągnie. Spalanie w mieście mam 10,2-10,6 według komputera. Dolicz do tego 0,8l i wyjdzie Ci prawdziwe spalanie. 6 cylindrów już ładnie brzmi, ale v8 to to nie jest. Silnik wytrzymały jak każda 6 cylindrowa benzyna od Bmki. Jakbym kupował jeszcze raz to szukałbym 2.8 w gazie, ale ja lubię pomarudzić. Warto z czujnikiem lakieru podejść do kupna, bo często są całe malowane - ruda wpierd*** nadkola, krawędzie drzwi i klapy bagażnika. W e46 bardzo delikatne są mosty. Nie trzeba nawet latać bokami, żeby go wymienić, ale nie jest to droga zabawa. Przewody hamulcowe sztywne lubią się zutylizować, ale też nie jest to zbyt drogie. Gorzej już z dostępem do nich przy wymianie, ale sam pewnie tego robić nie będziesz. Nie ma co się bać automatów. Tam zalewasz dobry olej i nic Ciebie już nie interesuje. Silnik nie powinien brać oleju. Te rzędówki rzadko biorą. Z minusów to te benzyny mają dwumasę.To potrafi kosztować. Jednak rozrząd na łańcuchu, więc jeśli nie grzechocze nie musisz wyłożyć 1-1,5k na rozrząd na starcie.
Przejedź się po zakrętach i nie będziesz chciał już nic innego :D Jeśli będziesz chciał e46, ale inny egzemplarz to 6 cylindrowa benzyna albo 3.0 diesel, nic innego.
e46 zaskoczyło mnie tanimi częściami. @
JuniorBiałystok ; pewnie już zjadł zęby na e46, więc kłócić się nie będę, ale nie zbankrutujesz naprawiając ją, to nie jest e60. @
qSC ;
Zakładki