Łoo, nie sądziłem, że aż tyle to kosztuje. Widziałem dwie 740 u siebie w mieście i goście nimi jeżdżący nie wyglądali na krezusów, ale wychodzi na to, że albo jebali cały miesiąc na utrzymanie fury, albo robili wszystko na najtańszych gratach. E39 w sumie spoko opcja, części w akceptowalnych cenach, koszt zakupu też mieści się w budżecie, tylko strasznie mały wybór. Gdybym się przekonał do trójki to co będzie lepszym wyborem e46 czy e39 do jazdy głównie w mieście?
Plastiki w octavii są tak samo chujowe jak w toledo?
Zakładki