Master napisał
Ciekawe na kim ten klasyk zrobi wrazenie xD Chyba na starej lampucerze z dwojka dziecek na karku bo na bank nie na 18 letniej dupeczce zreszta ten temat byl poruszany w chuj razy, ze takie mlode predzej poleca na nowke yariske z salonu niz na jakies e34 m5.
znaczy powiem tak - to zależy pszem pana.
Na wszystkich "zlotach" pokroju zglebione bmw, pierdzący syfik itepe itede, widzę pełno dobrych, młodych lasek w towarzystwie pryszczatych oskaruw. Owszem, często one są od nich niewiele młodsze, ale działać to to działa, bo to jak one patrzą i jarają się tymi gruzami jest kurwa wręcz żałosne xD
Widzę też te wszystkie "sesje", gdzie główną rolę gra jakiś Golf 2 na glebie, a półnaga niezła dupeczka wygina się na nim jakby zaraz miała dojść. Zazwyczaj właścicielami takich aut są łysiejący okularnicy przy kości, a te laski to ich laski. No i ktoś powie, że pewnie to oni z nimi byli zanim Golfik czy inne E30 było kupowane, ale kurwa nie zmieia to faktu, że laski lubią się poprężyć przy każdej kupie złomu, o ile jest czymś bardziej ciekawym i niespotykanym na drogach. To się nazywa atencja i niestety jej nowym Yarisem nie zyskasz, tak samo nowym SUVem. Dopiero naprawdę drogie fury zaczynają działać podobnie.
Ja zawsze jak podjadę gdzieś MX-5, to kurwa wszyscy się gapią na to auto, nieważne, że jest warte solidne 25k i ma gnijące podłużnice XDDD Tak to działa, nie zmienisz tego, dalej moje auta będą bardziej interesujące niż nowa Tesla czy nawet kolejna czarna Giulia. Handlować z tym trzeba, bo takie są fakty.
Jak kupię Mustanga 5.0 bez dachu, to nawet on nie będzie taki interesujący, bo one się już wszystkim przejadły. Mnie to pierdoli wzdłużnie i podłużnie, bo ja się dowartościowywać autem nie muszę, ale takie są fakty - mimo, że auto 5x tyle warte, to 5x mniej ciekawe.
Zakładki