Reklama
Strona 1110 z 1245 PierwszaPierwsza ... 11061010101060110011081109111011111112112011601210 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16,636 do 16,650 z 18673

Temat: Wybór samochodu.

  1. #16636
    Avatar jaxi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    5,331
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Mój stary to największy fan złomnika

  2. #16637
    Avatar Mexeminor
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    4,140
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj jaxi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mój stary to największy fan złomnika
    Nie mówię, że nie, ale to ja kupiłem od niego Cinquecento, a więc no.

    Swoją drogą jakby twój stary chciał je wziąć, to dam mu znać jak będę kiedyś sprzedawał (jeśli będę).

  3. Reklama
  4. #16638
    Avatar jaxi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    5,331
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Jakbyś miał jakieś Yugo albo jakaś Tatrę(samochód) lub starego saaba to daj znać

  5. #16639
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,415
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    tego Fsma?
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  6. #16640
    Avatar Mexeminor
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    4,140
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Koczek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    tego Fsma?
    Ta, normalnie.

    Cytuj jaxi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jakbyś miał jakieś Yugo albo jakaś Tatrę(samochód) lub starego saaba to daj znać
    Jebane Yugo sam bym przyjął. Ostatnio była fajna Samara za 2500 w Dąbrowie, poważnie ją rozważałem, tak samo jak oryginalne koreańskie Tico za 2700. Kurwa, za maks 5000 dostajesz dwa kurewsko rasowe, rzadkie, prawdziwe youngtimery. Jedziesz se tym i wzbudzasz podziw wśród pojebów i politowanie wśród normików. Piękna wizja, ale cóż, mam 3 auta i 5 to by już była lekka przesada.

  7. #16641
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,415
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ta, normalnie.



    Jebane Yugo sam bym przyjął. Ostatnio była fajna Samara za 2500 w Dąbrowie, poważnie ją rozważałem, tak samo jak oryginalne koreańskie Tico za 2700. Kurwa, za maks 5000 dostajesz dwa kurewsko rasowe, rzadkie, prawdziwe youngtimery. Jedziesz se tym i wzbudzasz podziw wśród pojebów i politowanie wśród normików. Piękna wizja, ale cóż, mam 3 auta i 5 to by już była lekka przesada.
    Samare mój wujek jakieś 2 lata temu sprzedał na złom, piękna wersja eksportowa, co 2 lata dostawała nowy lakier w postaci malowania wałkiem
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  8. #16642
    Avatar Wawik
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Białystok
    Posty
    5,220
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kurwa, za maks 5000 dostajesz dwa kurewsko rasowe, rzadkie, prawdziwe youngtimery.
    Ja żałuje że ci boru nie jebnął

  9. #16643
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,883
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Tak w gwoli tylko przypomnienia bo mlodsi uzytkownicy jak nextpro moga nie znac tego modelu kurewsko rasowego, rzadkiego i prawdziwego yungtimera:



    To jest oto deu Tico prosze panstwa xD
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  10. #16644
    Avatar Gast
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    3,718
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    pikny, nic tylko podjeżdżać pod klub
    kupując takiego dostajesz w gratisie 3 lekcje podrywu od Mexa XD
    nic.

  11. #16645
    Avatar Mexeminor
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    4,140
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Koczek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Samare mój wujek jakieś 2 lata temu sprzedał na złom, piękna wersja eksportowa, co 2 lata dostawała nowy lakier w postaci malowania wałkiem
    Szanuję jak pojebany. Pozdrów wuja.

    A do tych cwelów śmieszków - ogarnijcie se różnicę między Tico produkowanym w Korei, których było naprawdę niewiele na naszym rynku, a tym co produkowali u nas w Polsce. To gnijące gówno z Warszawy ma się nijak do produkcji koreańskiej, zarówno pod względem jakości jak i rzadkości.

    A na takie Tico czy Samarę wyrywasz prawilne laseczki, samochodziary z krwi i kości, a nie jakieś tępe dzidy spod klubów, tfu. Poza tym jeździsz taką furą i masz wszystko w piździe, nie obchodzi cię lans, próżne myśli, konsumpcjonizm, zapierdalanie na pokaz, bezpieczeństwo ani wygoda podróżowania. Jedziesz se Tico na wakacje do Sianożęt drogami krajowymi 11 godzin i masz wszystko w chuju. To jest życie.

  12. #16646
    Boruciarz

    Domyślny

    Zacząłem wystawiać fakturę i już po chwili zjawił się on mowiąc:
    Heeeeeh bOoorro mam nadzieje ze bede zadowolony. Odpowiedziałem, że w chuju mam mex czy bedziesz zadowolony, jestes dorosly, a to tylko maszyna. Ekspert odpowiedział wówczas:
    -noommmm takkk, boro, a czy ja moglbym sie przejechac takim wiesz, nowym samochodem?
    Spojrzałem na niego i poczekałem żeby jeszcze chwile wstrzymał oddech i odrzekłem:
    -kurwa chodź.
    Wzialem pierwsze lepsze kluczyki i powiedzialem, jedz michał. On na to, ze sam sie boi i ze mam jechac z nim i chuj. Przez cjwile chcialem mu zajebac w pysk, ale rownie szybko stwierdzilem, ze moze kurwa racja i lepiej jechac z nim. Jazda odbyla sie bez wiekszych zastrzezen. Jechalismy autem w full opcji i 114 koniach mechanicznych. Mexeminor nie mogl sie nachwalic dynamiki w tym aucie, jakosci wykonania i ceny. Kiedy skonczyl okiem eksperta opowiadac swoje wrazenia, zaczal snuc monolog na temat tego jak bardzo mu sie marzy daewoo tico oryginalne koreańskie. Podgłosilem radio, akurat leciała bałkanica, mex zamknal morde i zaczął klaskać. Wysiedliśmy i kierujemy sie do środka zeby zobaczyc czy ELYKSYR z super konta STUDENT dotarl. Dalem mexowi resztke motodoktora na dolewke, kluczyki i mu mowie zeby juz wypierdalal. Mex mi na to, ze o nie nie. On teraz MUSI POPRACOWAC.
    kurwa zbaraniałem.
    -jak to popracować.
    -normalnie - odparl zadowolony ekspert.
    Ja patrze co on odpierdala, a on wyciąga z plecaka laptopa (dluzszy niz szerszy byl ten laptop, przysiegam) i rozsiada wygodnie. Nie powiedziałem nic. Bylem w zbyt wielkim szoku. Praca mexa trwala jakas minute i 30 sekund (nie kłamie oczywiscie, caly czas do tej pory zresztą nie kłamie). Przez ten czas mex pomruczal troche, porobil wazne miny, zmarszczyl czolo pare razy (kontrolując czy na niego zerkam oczywiscie), pogrzebal w uchu malym palcem specjalnie wyhodowanym do tego celu paznokciem, po czym pierdolnal klapą od tego laptopa jak tiger bonzo klapą od smietnika i schowal z powrotem do plecaka mowiac;
    -CHUJ, NIE MA ZASIEGU.
    Otrząsnalem sie nieco z szoku i zapytalem czym on sie w ogole zajmuje i co on wlasnie robil. Opowiadal mi o tym z 10 minut, ale jak boga nie kocham nie opowiem wam o chuj chodziło. I to nie jest chyba tak, ze zapomnialem, tylko od poczatku chuja zrozumialem.
    Chlop poszedl sie jeszcze wysrac, zapchal kibel, upierdolil sobie wodą spodnie (albo zlał) i byl gotowy do wypierdalania.
    Mowie, jedz juz michal, dluga droga przed tobą. I otworzylem mu drzwi. Mex wyciagnal jakiegos kurwa starego sony ericsona i mowi zebym sie nie ruszal. Tak to wlasnie bylo. I ja tam bylem, nie raz kurwa zgniłem. A com widzial i slyszal, w ksiegach umiescilem.
    Psychike lecze do tej pory.

    Wybór samochodu.-received_1372545313095009.jpeg

  13. #16647
    Avatar Lord
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    CPK xDDD
    Wiek
    29
    Posty
    10,450
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Kto robił zdjecie?

  14. #16648
    Boruciarz

    Domyślny

    Zocha. Z przyzwoitosci totalnie ją pominąłem w tej historii pisząc tak, jakby jej nie bylo. Pasują do siebie z mexem. Urocza para jak chuj. Jestem pewny ze go bije, a jak sie ruchają to ona rucha jego, a nie on ją

  15. #16649
    Avatar cowboy
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    9,594
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    boro brzuch wciagnal jakby mial isc szukac mackiewicza bez butli ale historia jest wspaniala, po butach mexa widac ze 100% autentyk i nic nie podkolorowane, a ja wlasnie szukam w internecie oryginalnego koreanskiego tico i kupie je tylko po to, zeby moc sprzedac mexowi i przezyc to sam
    Potrzebujesz pomocy z komputerem? Planujesz zakup nowego sprzętu i nie wiesz, co wybrać?
    Zapraszam na PW lub do działu Sprzęt i oprogramowanie
    Każdy link do x-komu który wrzucam to mój reflink z programu partnerskiego. Jeżeli chcesz się odwdzięczyć za pomoc, dokonaj zakupu przez mój link lub kup przedmioty bezpośrednio z mojej listy, dzięki.

  16. #16650
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,031
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Boruciarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zacząłem wystawiać fakturę i już po chwili zjawił się on mowiąc:
    Heeeeeh bOoorro mam nadzieje ze bede zadowolony. Odpowiedziałem, że w chuju mam mex czy bedziesz zadowolony, jestes dorosly, a to tylko maszyna. Ekspert odpowiedział wówczas:
    -noommmm takkk, boro, a czy ja moglbym sie przejechac takim wiesz, nowym samochodem?
    Spojrzałem na niego i poczekałem żeby jeszcze chwile wstrzymał oddech i odrzekłem:
    -kurwa chodź.
    Wzialem pierwsze lepsze kluczyki i powiedzialem, jedz michał. On na to, ze sam sie boi i ze mam jechac z nim i chuj. Przez cjwile chcialem mu zajebac w pysk, ale rownie szybko stwierdzilem, ze moze kurwa racja i lepiej jechac z nim. Jazda odbyla sie bez wiekszych zastrzezen. Jechalismy autem w full opcji i 114 koniach mechanicznych. Mexeminor nie mogl sie nachwalic dynamiki w tym aucie, jakosci wykonania i ceny. Kiedy skonczyl okiem eksperta opowiadac swoje wrazenia, zaczal snuc monolog na temat tego jak bardzo mu sie marzy daewoo tico oryginalne koreańskie. Podgłosilem radio, akurat leciała bałkanica, mex zamknal morde i zaczął klaskać. Wysiedliśmy i kierujemy sie do środka zeby zobaczyc czy ELYKSYR z super konta STUDENT dotarl. Dalem mexowi resztke motodoktora na dolewke, kluczyki i mu mowie zeby juz wypierdalal. Mex mi na to, ze o nie nie. On teraz MUSI POPRACOWAC.
    kurwa zbaraniałem.
    -jak to popracować.
    -normalnie - odparl zadowolony ekspert.
    Ja patrze co on odpierdala, a on wyciąga z plecaka laptopa (dluzszy niz szerszy byl ten laptop, przysiegam) i rozsiada wygodnie. Nie powiedziałem nic. Bylem w zbyt wielkim szoku. Praca mexa trwala jakas minute i 30 sekund (nie kłamie oczywiscie, caly czas do tej pory zresztą nie kłamie). Przez ten czas mex pomruczal troche, porobil wazne miny, zmarszczyl czolo pare razy (kontrolując czy na niego zerkam oczywiscie), pogrzebal w uchu malym palcem specjalnie wyhodowanym do tego celu paznokciem, po czym pierdolnal klapą od tego laptopa jak tiger bonzo klapą od smietnika i schowal z powrotem do plecaka mowiac;
    -CHUJ, NIE MA ZASIEGU.
    Otrząsnalem sie nieco z szoku i zapytalem czym on sie w ogole zajmuje i co on wlasnie robil. Opowiadal mi o tym z 10 minut, ale jak boga nie kocham nie opowiem wam o chuj chodziło. I to nie jest chyba tak, ze zapomnialem, tylko od poczatku chuja zrozumialem.
    Chlop poszedl sie jeszcze wysrac, zapchal kibel, upierdolil sobie wodą spodnie (albo zlał) i byl gotowy do wypierdalania.
    Mowie, jedz juz michal, dluga droga przed tobą. I otworzylem mu drzwi. Mex wyciagnal jakiegos kurwa starego sony ericsona i mowi zebym sie nie ruszal. Tak to wlasnie bylo. I ja tam bylem, nie raz kurwa zgniłem. A com widzial i slyszal, w ksiegach umiescilem.
    Psychike lecze do tej pory.

    Wybór samochodu.-received_1372545313095009.jpeg

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 3 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 3 gości)

Podobne tematy

  1. Darowizna samochodu.
    Przez ***Sektum*** w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 09-05-2014, 06:58
  2. Cena samochodu
    Przez Katalonczyk w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 20-04-2014, 10:43
  3. Radio do samochodu
    Przez Sinis w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 18-04-2013, 16:17
  4. Nagrywanie ponad 80 minut MP3 na CD do samochodu.
    Przez MorMaster w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 30-11-2012, 18:27
  5. Płyta do samochodu
    Przez Kambel w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 19-10-2012, 13:18

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •