szulak napisał
Generalnie nie mam za duzo doczynienia z testowaniem bo to jest robione u klienta (Volvo) ze wzgledu na dostepnosc sprzetu - ale wyglada to mniej wiecej tak, ze mamy testowe benche (zazwyczaj jest to "na ostro" poskręcane - ECU glowny + jakies plytki z testowanymi komponentami) ktore niestety ale sa obslugiwane recznie.
Możesz pewne rzeczy z domu ogarniać i są w stanie jakiś sprzęty CI wypożyczyć czy tylko on site?
To jakiś T1? widziałem sporo ofert w pl w ZF odnośnie systemów ADAS czy bezpośrednio u OEM?
szulak napisał
Odnosnie poduszek powietrznych - pracujesz dla jakiegos OEMa czy Tier 1/2? Moi znajomi z zespolu pracowali jakies 2 lata temu wlasnie przy poduszkach - integrowali jakis stack AUTOSARa z Conti dla VW.
T1 – tutaj ponad dwa lata, ja pracuje przy wdrażaniu nowych projektów do produkcji seryjnej, więc ciągnę tematy od kick off’a do SOP,
Dużo pracy z klientem (przed pandemią in +, co się najeździłem to moje, także poza Europe), na portalach, raportowania do HQ, pilnowanie milestonów, obsów i całej reszty które można spotkać w APQP… :P
Wcześniej pracowałem bezpośrednio z OEM Volvo (Szwecja i Chiny) i jak dla mnie jedna z najlepszych doświadczeń jakich miałem, wysoka kultura osobista, nastawienie na współprace i chęć rozwiazywania problemów, można by tu wymieniać i wymieniać, traktowali „polaka” jako partnera biznesowego, mówie tu o Szwedach, bo Azja to inny świat, a w sumie to już mam za sobą i klientów w Ameryce Północnej/Południowej, Chinach, Japonii, Indii, Szwecji i DE, także trochę opowieści już mógłbym spisać (z pozycji T1 i T2):P
Niekoniecznie to mógłbym napisać o Niemcach (też nie wszystkich), ale tych którzy jeszcze pamiętają Adolfa to dramat, przerośnięte ego razy 5, Miałem doczynienia z BMW to jednak średnio wspominam współprace z Niemcami (nie tylko ja), chociaż VW tez słyszałem, że potrafi być mocno upierdliwe.
Praca na airbach jak to w życiu ma swoje plusy i minusy,
+ to na pewno nastawienie jakościowe, generalnie jak przy częściach mocno „safety”, jakieś hamulce, pasy bezpieczeństwa itp. z drugiej po dwóch latach już monotonia i klepania w większości tego samego, tam nie ma miejsca na mega innowacje z roku na roku, nikt silnika, czy zacisków hamulcowych nie wymyśla od tak na nowo, bo tu nie miejsce na błędy, a „rozwój” produktu trwa latami.
Zakładki