galaczek napisał
Wiesz no ja Ci pisze to co słyszę, sam tego nie wymyślam bo się na tym nie znam. Mają znaleźć jakieś używane żeby to pochodziło i samochód idzie na wypierdolenie. Teraz szukanie nowego samochodu 2-3 lata SUV w benzynie, rozpatrywany np tucson. A co do paliwa to zawsze tankujemy na trzech stacjach bo są takie w mieście które lepiej omijać, na oparach też nie było jeżdżone w sumie. Na początku się pytali czy benzyny nie wlałem ale kurwa po pierwsze nigdy nie tankowałem benzyny bo wszystkie samochody zawsze były w dieslu a po drugie przecież lanca jest innej szerokości to bym skumal jakby mi latała podczas lania paliwa
Oni albo coś kręcą i zwęszyli izi zarobek albo sami nie wiedzą co się dokładnie stało. Jeden wtrysk se może jebnąć, nie ma problemu. Ale 4 na raz w aucie z nalotem 80kkm? Wszystko jest pico bello, auto nie kopci, ma moc, zapierdala i nagle jeb, 4 wtryski do wymiany? Tak to może jebnąć se pompa wysokiego ciśnienia czy co, ale wtryski cztery?
Weź ty jeszcze raz opisz dokładnie, krok po kroku co się wtedy odjebało na trasie.
Zakładki