Exequt'er napisał
Więc jakie fakty mówią o tym, że Askarnoha nie stać na Maserati? Bo jeździ F10 w dieslu?
No, a co w tym złego? Poza tym pisałem to kilkukrotnie, że kolejną kwestią jest niedawne nabycie tego auta. Na podstawie takich informacji cały czas się wyciąga różne wnioski, nie wiem o co ci chodzi, przecież nie stwierdzałem nigdzie faktów. Ile jeszcze mam to tłumaczyć?
Exequt'er napisał
A ty znowu wszystko najlepiej wiesz xD
A co, napisałem coś nie tak? Typie, ty już się przypierdalasz po to, żeby się przypierdolić. Twój kumpel dostał dokładnie takie warunki jakie się ma w wynajmnie długoterminowym, czego nie rozumiesz? Nie napisałem, że ma wynajem, ale że warunki dla niego typowe. Naprawdę, mnie to już męczy, z tobą gorzej niż z Boryną.
Exequt'er napisał
Latały twoje zdjęcia w tym temacie i to raczej nie powinno być miłe xD
To niezłe zdjęcia z popijawy u cygana XD Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że twoje zdjęcie widziałem na ogłoszeniu z olx, tyle samo z tego wynieśliśmy oboje. Daj se już spokój, bo to jest żałosne.
Astinus napisał
brat mojego ziomka po automatyce i robotyce na wejście dostał 8 :p ale już staż w trakcie studiów robił za 3,5k, także raz, że bankowo ogar z niego, dwa - sporo farta
no i tak to się kręci, ale widzisz - doświadczenie już miał, na pewno łebski gościu no i ten magiczny fart. Kolega jest po automie i sam robił za grosze przez prawie dwa lata, teraz siedzi w IT i ma się ok, ale tamte czasy wspomina tak sobie. Poza tym nie miał też dobrych wiadomości od innych automatyków, taki jeden syneczek kilka lat robił za jakieś marne 3k, no nie miał kolorowo. Z drugiej strony poznałem typa rocznik '90, który od paru lat robi w Dingolfing w BMW i jak tylko został zatrudniony bezpośrednio przez BMW, to wziął w leasing nową 2er coupe za 200k, bo go było stać. Tak to jest w automie, jedni w pizdu w chmurach, drudzy w kanałach.
Frazes napisał
Chłopie co Ty za kocopoły piszesz, weź się za stanów chwilę nad tym.
Przeanalizujmy: Medycyna jedyny kierunek po którym dobrze zarabiasz (6 lat nauki) i kolejne 5 lat specalizacji (wolonariat lub zarobki 2-3 tys. netto).
Źle to ubrałem w słowa, nie o to mi chodziło. Wiadomo, lekarz też musi odrobić frycowe za jakieś śmieszne 2k na stażu, a potem trochę ponad 3k netto na specjalizacji, ale to zależy potem od dyżurów i innych, koala mi opowiadała co i jak i wcale nie ma źle, ale trzeba chcieć pracować i się do niezłej pensji dociągnie. Nie wiem kto robi specjalizację jako wolontariat, chętnie się dowiem skąd te rewelacje.
A chodziło mi o to, że na medycynie przynajmniej przekazuje się przydatną wiedzę (choć z pierwszej ręki wiem, że to też nie jest tak kolorowo i dużo pierdolenia też jest), na większości kierunków technicznych jest z tym bardzo średnio, wiedza jest antyczna, nie nadaje się do niczego. Z wiedzą z medycyny na stażu wiesz co masz robić, a jak se pójdziesz po jakiejś budowie maszyn do roboty, to się trochę kurwa zdziwisz, niestety tak to najczęściej wygląda.
No ale ogólnie bez sensu był ten mój wywód, bo każde studia są niczym bez praktycznej wiedzy nabywanej w pracy, tego nie można kwestionować.
Frazes napisał
Nie wiem jaka kariera Ciebie czeka po zipie, ale pewnie coś z liczeniem obciążeń na belkach
a tak serio to na pewno nie hehe beleczki, kariera mnie czeka taka, na jaką sobie zapracuję, a czy to będzie w kierunku mojego wykształcenia czy nie, to się okaże.
Zakładki