Reklama
Strona 521 z 664 PierwszaPierwsza ... 21421471511519520521522523531571621 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,801 do 7,815 z 9948

Temat: Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

  1. #7801
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Yogurt napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    tak bardzo to
    No, dlatego wchodzi na forum o tibii dla nastolatkow gdzie najwieksze osiagniecia ma jakis morderca zajebujac 19 letnia kolezanke i jutuber tworzacy kontent dla 11 latkow pytac ile kosztuje serwis olejowy i czy mu starczy pieniazkow na takie auto macie racje
    Ostatnio zmieniony przez Master : 15-05-2019, 10:30
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  2. #7802
    Avatar Mexeminor
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    4,140
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Exequt'er napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Koszty były 3-4 razy wyższe, ale dałem radę. Dlatego nie rozumiem czemu odradzasz mu kupno Maserati. Zapewniam Cię, że jeśli ktoś zebrał pieniądze na kupno Maserati to umie liczyć pieniądze i jest świadomy kupna. Nie widziałem jeszcze chłopa, który kupił Maserati, a później płakał, że za drogo jest.
    Dałeś radę, ok, ale czy przypadkiem to nie było trochę za duże obciążenie dla portfela i między innymi dlatego zmieniłeś BMW na dużo nowszego i pewniejszego Focusa? Wiesz, ludzie często nie mają aut na jakie ich stać i mówię tutaj o zaniżaniu możliwości. Głównie wynika to z tego, że auto autem, fajna sprawa, ale są dużo ważniejsze rzeczy w życiu, na które warto mieć wolną kasę. Tu nie chodzi o rozwój, co to jest w ogóle za durny przykład, że ja myślę tylko o starych autach i to nie jest rozwój, a ktoś chce zmienić ledwo co kupione F10 na Maserati i to nagle już spoko, rozwija się, polać dla chłopa? Każdy kupuje auto jakie chce, jest dużo naprawdę bogatych ludzi, którzy w chuju mają samochody i jeżdżą kilkanaście lat jakąś Toyotą kupioną w salonie za 80k. Powiesz im, że się nie rozwijają?

    Ja mu nic nie odradzam, stwierdzam tylko fakt, że niedawno kupił sobie F10 i raczej wydał na ten cel sporo kasy, na dodatek to jest tylko dwulitrowy diesel i nie kosztował go on 200k, a jak dobrze pamiętam około stówki. Mam więc podstawy myśleć, że nie ma on kasy na Maserati za 3x tyle. A nawet jeśli mógłby to sobie wziąć mocno nadwyrężając budżet, to jaki to ma cel? Nie lepiej poczekać parę lat, zobaczyć jak się z kasą będzie stało i dopiero myśleć o takim kroku? Ja wiem, że ja myślę o stu samochodach na godzinę, ale moje obiekty westchnień zazwyczaj kosztują max 4k i ich utrzymanie to jakieś grosze. Jak się myśli o Maserati, to nie jest to jakaś zachcianka, a wybór, który musi być bardzo dobrze przemyślany o ile nie jest się naprawdę bogatym (i nie mówię tutaj o 50k miesięcznie, a o znacznie większej kasie).

    No i tekst, że każdy, kto kupuje drogie auto, jest świadomy kosztów. Brawo, nie domyśliłbym się. Tu nie chodzi o świadomość kosztów, bo to każdy debil potrafi sobie dodać dwa do dwóch, tu chodzi o zdrowy rozsądek. W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak zbieranie pieniędzy, teraz wszystko jest w leasing i na kredyt, kiedyś było jednak trochę inaczej. Jeśli ktoś uzbiera ponad pół miliona na takie Maserati w gotówce, to naprawdę myślisz, że powinien je kupować? Bo nazbierał tyle kasy? A to jest jakiś problem? Przecież można to robić 30 lat i nazbierasz. To nie jest argument. Tu nie chodzi o nazbieraną kasę, a o dochody i ich odpowiednią wysokość żeby takie auto utrzymać. Na to składa się astronomiczna rata leasingowa (gdzie Askarnoh może pokombinować, bo siedzi w temacie i na pewno wyszłoby mu to korzystnie, ale bez przesady, kilku tysięcy nie obetnie) i koszty utrzymania, a jak już doszliśmy do wniosku, podzespoły w Maserati to nie są grosze i nie można tego porównywać z autami, które są brane w leasing w ilościach hurtowych i siłą rzeczy ich serwis jest stosunkowo tani.

    Cytuj Wawik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale to chyba nie Askarnoh chce kupić maserati tylko bananowiec
    Banann pytał się o hehe koszty serwisu Maserati, bo pewnie mama ciągle auta nie znalazła i spodobało jej się Levante, bo Stelvio jest dla plebsu.

    A Askarnoh wspomniał przy okazji, że myślał o Ghibli i jest na nie nagrzany w chuj. Stad dyskusja i próba wytłumaczenia, że tak średnio z dopiero co kupionego F10 przesiadać się nagle na Maserati. Zrozumiałbym nowe G30 w leasing, na to pewnie go stać, ale Ghibli?

    No ale mnie na nic nie stać, jestem bezrobotny i mam stare auta, co ja wiem

    PS @Wawik ; mam fajne Santa Fe 2.4 z gaziorkiem w okolicy i powiem ci, że bardzo mnie robi ten wóz. Jeśli serio jest tak niezawodny jak mówią (a mówią, że to jakość japońszczyzny z lat 90., a więc top topów), to o kurwa, czas porzucić swoje ideały i brać SUVa
    Ostatnio zmieniony przez Mexeminor : 15-05-2019, 11:26

  3. Reklama
  4. #7803

    Notoryczny Miotacz Postów Yogurt jest teraz offline
    Avatar Yogurt
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,477
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja mu nic nie odradzam, stwierdzam tylko fakt, że niedawno kupił sobie F10 i raczej wydał na ten cel sporo kasy, na dodatek to jest tylko dwulitrowy diesel i nie kosztował go on 200k, a jak dobrze pamiętam około stówki. Mam więc podstawy myśleć, że nie ma on kasy na Maserati za 3x tyle. A nawet jeśli mógłby to sobie wziąć mocno nadwyrężając budżet, to jaki to ma cel? Nie lepiej poczekać parę lat, zobaczyć jak się z kasą będzie stało i dopiero myśleć o takim kroku? Ja wiem, że ja myślę o stu samochodach na godzinę, ale moje obiekty westchnień zazwyczaj kosztują max 4k i ich utrzymanie to jakieś grosze. Jak się myśli o Maserati, to nie jest to jakaś zachcianka, a wybór, który musi być bardzo dobrze przemyślany o ile nie jest się naprawdę bogatym (i nie mówię tutaj o 50k miesięcznie, a o znacznie większej kasie).

    No i tekst, że każdy, kto kupuje drogie auto, jest świadomy kosztów. Brawo, nie domyśliłbym się. Tu nie chodzi o świadomość kosztów, bo to każdy debil potrafi sobie dodać dwa do dwóch, tu chodzi o zdrowy rozsądek. W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak zbieranie pieniędzy, teraz wszystko jest w leasing i na kredyt, kiedyś było jednak trochę inaczej. Jeśli ktoś uzbiera ponad pół miliona na takie Maserati w gotówce, to naprawdę myślisz, że powinien je kupować? Bo nazbierał tyle kasy? A to jest jakiś problem? Przecież można to robić 30 lat i nazbierasz. To nie jest argument. Tu nie chodzi o nazbieraną kasę, a o dochody i ich odpowiednią wysokość żeby takie auto utrzymać. Na to składa się astronomiczna rata leasingowa (gdzie Askarnoh może pokombinować, bo siedzi w temacie i na pewno wyszłoby mu to korzystnie, ale bez przesady, kilku tysięcy nie obetnie) i koszty utrzymania, a jak już doszliśmy do wniosku, podzespoły w Maserati to nie są grosze i nie można tego porównywać z autami, które są brane w leasing w ilościach hurtowych i siłą rzeczy ich serwis jest stosunkowo tani.
    Panie eskpert, skad pan wiesz w jakiej on sytuacji finansowej jest i jak mu sie uklada? On pytal o samochod, cene za ewentualne serwisy, a nie rady na zycie i jak zarzadzac gotowka.

  5. #7804
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Każdy kupuje auto jakie chce, jest dużo naprawdę bogatych ludzi, którzy w chuju mają samochody i jeżdżą kilkanaście lat jakąś Toyotą kupioną w salonie za 80k. Powiesz im, że się nie rozwijają?
    Starszy mojego ziomka wlasnie mi sie skojarzyl, chlop zarabia ze 30k na miecha i od kurwa kiedy pamietam, od malenkosci jezdzi Avensisem. Kupil 2 gena chyba w 2004 roku i jezdzi do teraz, no nie potrafie tego pojac bo typo dawno moglby se smigac jakims Maseratti, albo innym a8 czy siudemom, ale jemu tak dobrze i nadal jeszcze nie planuje zmiany. Ostatnio ziomek go wzial do salonu Audi zeby sie karnal to przejechal sie, pokrecil nosem, no fajne fajne, ale jednak co Awensis to Awensis i olal temat. xD
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  6. #7805

    Notoryczny Miotacz Postów Yogurt jest teraz offline
    Avatar Yogurt
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,477
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale jednak co Awensis to Awensis
    a Ty sie kurwo smiales z Mexa i japonskiej jakosci spasowania

  7. #7806
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Yogurt napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a Ty sie kurwo smiales z Mexa i japonskiej jakosci spasowania
    To, ze on jest ulomny nie znaczy, ze nie znajdzie sie drugi taki sam na tym swiecie widocznie choruja na to samo
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  8. #7807
    Avatar Exequt'er
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Szczecin
    Wiek
    28
    Posty
    1,653
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dałeś radę, ok, ale czy przypadkiem to nie było trochę za duże obciążenie dla portfela i między innymi dlatego zmieniłeś BMW na dużo nowszego i pewniejszego Focusa? Wiesz, ludzie często nie mają aut na jakie ich stać i mówię tutaj o zaniżaniu możliwości.
    Szukam teraz CLS 500/550 więc to nie to.


    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Każdy kupuje auto jakie chce, jest dużo naprawdę bogatych ludzi, którzy w chuju mają samochody i jeżdżą kilkanaście lat jakąś Toyotą kupioną w salonie za 80k. Powiesz im, że się nie rozwijają?
    Ale ja nie twierdzę, że nie i nie wiem czemu o takich ludziach rozmawiamy. Chłop się spytał o serwis olejowy, a Ty zamiast odpowiedzieć jak na eksperta przystało to starasz się być doradcą finansowym chłopa, który dobrze sobie radził bez Twojej pomocy xD

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam więc podstawy myśleć, że nie ma on kasy na Maserati za 3x tyle.
    Powiedz mi jak możesz mieć podstawy, żeby tak mysleć skoro...
    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Każdy kupuje auto jakie chce, jest dużo naprawdę bogatych ludzi, którzy w chuju mają samochody i jeżdżą kilkanaście lat jakąś Toyotą kupioną w salonie za 80k
    Jak Ty sam sobie zaprzeczasz xD

    Ja nie mogę pojąć czemu Ty robisz wycieczki do jego portfela... On nie pyta czy go stać na Maserati tylko ile kosztuje serwis. Nie wpierdalaj się tam gdzie Ciebie nie potrzeba. Chłop może mieć marzenie, żeby chociaż przez rok mieć Maserati, bo później będzie trzeba kupić rodzinne Audi w dieslu
    Celem wykształcenia nie jest napełnienie umysłu człowieka faktami; zadaniem jest nauczyć go, jak ma używać umysłu do.. myślenia. A często zdarza się, że człowiek lepiej umie myśleć, nie będąc krępowany wiedzą przeszłości.
    Henry Ford

  9. #7808
    Avatar Wawik
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Białystok
    Posty
    5,220
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Jak on ta bemke wziął aby se wziąć a przecież ma nowe X1 i coś tam jeszcze i ogółem jest rekinem leasingow to myślę że go lajtowo stać na maserati

    Zresztą ty nosisz zegarek wartości jezdzika jego młodego a on pewnie nosi zegarek wartości wszystkich twoich twojego ojca samochodów to raczej porady finansowe od ciebie chuja go obchodzą
    Ostatnio zmieniony przez Wawik : 15-05-2019, 14:00

  10. #7809
    Avatar Askarnoh
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    586
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ale się dyskusja wywiązała :D

    No tak szczerze to stać mnie na takie Maseratti w tym momencie ale zdrowy rozsądek podpowiada ,żeby zostać przy f10 jeszcze rok/dwa bo fajnie to jeszcze wygląda i jest niesamowicie niezawodne - w dodatku wiadomo przy zakupie widelca trace na jego wartości + droższy serwis, części, więcej pierdolenia się z tym bo nie każdy na miejscu to zrobi.
    W tym momencie zarabiam ok. 25 koła ale nie wiem co będzie w przyszłości i narazie sobie odkładam na kupkę.
    Ja myślałem o takim Ghibli rocznik około 2015 w cenie do 200 000. Połowe bym miał na wpłatę i rata by mi wyszła wtedy podobna jak na f10 czyli koło 1500 PLN brutto. Plusik u mnie taki ,że ja darmozjadom oddaje mega duże podatki miesiąc w miesiąc i taki zakup mnie kosztuje około 70% wartości auta po korzyściach podatkowych. I jeszcze jakbym kupił to bym miał x1 do opierdolenia :D chociaż to juz nie jest zbyt wiele warte bo około 50k - ale szczerze mega niezawodne auto jak dla mnie, silnik 177km i zero problemów.

    Nie pisałem ,że kupuje ale ,że mega mi sie podoba w tym momencie, podejrzewam ,że to będzie moje marzenie do spełnienia.

  11. #7810
    Avatar Wawik
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Białystok
    Posty
    5,220
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Nie stać cię i nawet nie dyskutuj

  12. #7811
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Askarnoh napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale się dyskusja wywiązała :D

    No tak szczerze to stać mnie na takie Maseratti w tym momencie ale zdrowy rozsądek podpowiada ,żeby zostać przy f10 jeszcze rok/dwa bo fajnie to jeszcze wygląda i jest niesamowicie niezawodne - w dodatku wiadomo przy zakupie widelca trace na jego wartości + droższy serwis, części, więcej pierdolenia się z tym bo nie każdy na miejscu to zrobi.
    W tym momencie zarabiam ok. 25 koła ale nie wiem co będzie w przyszłości i narazie sobie odkładam na kupkę.
    Ja myślałem o takim Ghibli rocznik około 2015 w cenie do 200 000. Połowe bym miał na wpłatę i rata by mi wyszła wtedy podobna jak na f10 czyli koło 1500 PLN brutto. Plusik u mnie taki ,że ja darmozjadom oddaje mega duże podatki miesiąc w miesiąc i taki zakup mnie kosztuje około 70% wartości auta po korzyściach podatkowych. I jeszcze jakbym kupił to bym miał x1 do opierdolenia :D chociaż to juz nie jest zbyt wiele warte bo około 50k - ale szczerze mega niezawodne auto jak dla mnie, silnik 177km i zero problemów.

    Nie pisałem ,że kupuje ale ,że mega mi sie podoba w tym momencie, podejrzewam ,że to będzie moje marzenie do spełnienia.
    Kupuj Maserati nie pierdol sie z jakims bmw dla biedaka mowie powaznie, ogarniesz, stac Cie na to to nie sa az takie koszta, max jedna wyplate rocznie przeznaczysz na serwis, a Maserati to Maserati i tera jest czas zeby sobie marzenia motoryzacyjne spelniac, pozniej czlowiek bedzie stary albo zdechnie na raka albo inny zawal i elo. Masz kase, masz mozliwosci to dzialaj wg. mnie bo to jest zupelnie inna sytuacja w Twoim przypadku niz goscia, ktoremu tate z mame auto kupuja i nie wie czy go bedzie stac utrzymac bo zarabia 4.000.
    Ostatnio zmieniony przez Master : 15-05-2019, 15:02
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  13. #7812
    Avatar Askarnoh
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    586
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Mam takiego zajebistego kolege, robi to co ja, tyle zarabia co ja i dojebal sobie wlasnie nowego seata cupre ta jakas wersje limited 370 konia i ten to sie nie zastanawia czy bedzie za co serwisowac czy nie :D

    ja to bardziej patrze na to i ciesze sie ze jedyne zobowiazanie jakie mam to leasing i to zabezpieczony tym autem ktore moge w razie w zawsze oddac

  14. #7813
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    No dokladnie, leasing to zadne ryzyko, mozesz sie go pozbyc jak cos sie sypnie, przy takich zarobkach zreszta ta rata nic nie znaczy. Zarabiam znacznie mniej, ale majac opcje na leasing w okolicy 1500 bankowo bujalbym sie jakas Giulia albo Stelvio i nie pierdolil sie z jakims uzywanym szrotem jak teraz i zastanawial sie nad kosztami xD Ja tam czekam z chujem w renku i wstawiaj fotki jak juz nabedziesz.

    Znam ten bul handlowca kiedy wiesz, ze teraz jest dobrze, wiesz, ze w przyszlosci tez raczej bedzie, ale zawsze gdzies tam z tylu glowy jest ta mysl, ze wszystko moze nagle chuj strzelic. xD
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  15. #7814
    Avatar Frazes
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    311
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Mex i te jego teorie o przeszkolonych pracownikach i ludziach nie liczących pieniędzy xD
    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Znam ten bul handlowca kiedy wiesz, ze teraz jest dobrze, wiesz, ze w przyszlosci tez raczej bedzie, ale zawsze gdzies tam z tylu glowy jest ta mysl, ze wszystko moze nagle chuj strzelic. xD
    Handlowca w sensie przedstawiciela handlowego

    oglądajcie od 3:11
    Ostatnio zmieniony przez Frazes : 15-05-2019, 15:29

  16. #7815
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Frazes napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mex i te jego teorie o przeszkolonych pracownikach i ludziach nie liczących pieniędzy xD

    Handlowca w sensie przedstawiciela handlowego
    W sensie osoby, ktora zarabia w systemie prowizyjnym ze sprzedazy towaru/uslug. Tak da sie duzo i dobrze zarabiac i to jest fajne, ale nigdy nie wiesz kiedy nastapi jakas zmiana np. w przepisach albo kiedy ktos Cie po prostu wywali i odbierze 1-2-3 klientow i zarobki Ci spadna. I to jest pewnie tez jakas blokada np dla Michała bo dla mnie na pewno jest to jedyna blokada. Niby teraz dobrze zarabiam, ale wiem, ze nie moge sobie pozwolic na strate klientow... a jednoczesnie musze sie liczyc, ze taka sytuacja moze wystapic. U mnie tym gorzej, ze jest malo klientow, ale generujacych duzy zysk. Lepiej celowac w duza ilosc klientow, ale generujacych mniejszy zysk raczej. Wiecej pracy, ale za to bezpieczniej (przynajmniej u mnie tak jest).
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 4 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 4 gości)

Podobne tematy

  1. Luźne rozmowy na siłce
    Przez jacket w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 9616
    Ostatni post: Wczoraj, 15:10
  2. Luźne rozmowy na tematy serwera
    Przez Crus w dziale Tibiantis Online
    Odpowiedzi: 2575
    Ostatni post: 30-01-2024, 19:16
  3. Odpowiedzi: 2506
    Ostatni post: 22-05-2022, 16:22
  4. Luźne rozmowy na siłce - archiwum
    Przez chemik w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 39179
    Ostatni post: 09-06-2016, 11:14
  5. Odpowiedzi: 10019
    Ostatni post: 12-01-2014, 13:52

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •