mroz3k1 napisał
Wiem, że porównanie z dupy, ale to samo masz w przypadku kompów, podkręcanie procka to nic innego jak jego tuning, to samo w przypadku samochodu.
Jeśli tego zapasu mocy nie ma, to jakim cudem silnik potrafi wytrzymać momenty w których go katujesz ?
Bez tego zapasu to byłoby nierealne, bo silnik nagle robi bum i go nie ma, a jednak da się jeździć dalej, nie zawsze, ale się da.
I nie, nie są to dwa różne silniki.
Mogą to być dwa takie same silniki z tym, że właśnie z różną wartością doładowania turbosprężarki, innymi wtryskami itd itp
Yyy o jakim Ty prawdziwym tuningu mówisz ?
Praktycznie w każdym warsztacie tuningowym jest możliwość chip'owania samochodu. Rozumiem, że swoim postem stwierdzasz, że takie duże firmy tuningowe jak GReddy czy STILLEN, to nie są prawdziwe firmy tuningowe, bo posiadają w swojej ofercie popularny chip tuning ? ( wszyscy znamy chociażby Toyote Supre z filmu Szybcy i Wściekli zrobioną między innymi przez te firmy ), a jakbyś tych firm nie kojarzył, to podam kolejną - HKS
Zresztą nie rozumiem co za sens jest pytać o to gościa który pracuje w autoryzowanym salonie i wie tylko to co powinien i co ma wcisnąć klientowi :D