Jak cos to ja chetnie wskocze na tylna kanape @Cybuch ; jak cos.
Ladna furka.
Wersja do druku
Jak cos to ja chetnie wskocze na tylna kanape @Cybuch ; jak cos.
Ladna furka.
Co ciekawego pod maska?
Master - zapraszam, ale modliszka będzie zazdrosna xD
Exe - M54B30, manual. Trochę jeszcze trzeba w niego włożyć hajsu, ale przede wszystkim LPG xD
Cybuch, ale Ty mnie zaimponowałeś w tej chwyly
błotnik prawy malowane ???? @Cybuch ;
@Bubuch ;
Na zdjęciu jest lewy i był malowany.
Exe - niestety nie jest to V8, ale i tak cieszy
230 kuca w e46 to podobna frajda jak 330 w e60
Dobra, to teraz moja kolej, wrzucę co się działo z autem przez 3 lata w kwestii blacharki. Wszystko to powstało przez moje niedopatrzenie, brak czasu, częste wyjazdy za granice i odkładanie na ostatnią chwilę. To co zobaczycie może zranić wasze oczy, więc oglądacie na własną odpowiedzialność.
Zacznę od tego, że po kupnie auta wszystko z blachą było w porządku, nie było oznak korozji, ale z drugiej strony nie przeprowadziłem konserwacji, żeby zabezpieczyć auto przed nadchodzącą zimą. I tak, podczas pierwszej, jako właściciel, zimy 2015/2016, gdy siedziałem ponad półtora miesiąca za granicą, a auto pod chmurką w śniegu, deszczu i błocie, coś musiało złapać od wewnętrznej strony tylnych nadkoli i na progach. Gdy wróciłem widziałem, że coś zaczyna się pojawiać, ale z auta korzystałem codziennie, więc zbagatelizowałem sprawę, usprawiedliwiając się w myślach "jak będzie chwila wolnego to odstawię auto, żeby coś z tym zrobić" - niestety taka chwila nie nastała, aż do maja tego roku. Jakoś tak wyszło, że zawsze jak myślałem o tym, żeby ją odstawić to coś się pojawiało, jakiś wyjazd, brak funduszy, auto potrzebne, bo auto rodziców w warsztacie, albo trzeba było postawić na warsztat e46. Przed każdym dłuższym wyjazdem (2 razy do roku w okresie wakacyjnym i zimowym na około półtora miesiąca) brakowało czasu, żeby dogadać sprawy z blacharzem i lakiernikiem, a jak wracałem to witamy na początku tej pętli - potrzebne auto z jakiegoś powodu. To z roku na rok powodowało, że coraz bardziej wstyd było poruszać się tym autem. Czarę goryczy przelała taka historyjka - jakiś niecały rok temu, koło 4 w nocy padł mi akumulator (pewnie ze starości, chyba nie był wymieniany przez poprzednich właścicieli), auto zaczęło strasznie, nieustannie pikać więc się przebudziłem i zszedłem sprawdzić co i jak, odpalić już nie chciał, więc odpiąłem klemy, pozamykałem kluczem i stwierdziłem, że rano pojadę po nowy. W czasie około 4 godzin ktoś wyciął mi spoiler z klapy, zostawiając okropny ślad. Oczywiście gdy zabrakło spoilera to usunąłem też płetwę z dachu.
https://preview.ibb.co/ekEM59/225224...59094528_o.jpg
Muszę dodać, że w czasie gdy upadał wygląd tego auta, to mechanicznie starałem się go cały czas utrzymywać na dobrym poziomie. I tak się stało. Raz lub dwa razy do roku odwiedzałem ASO, robili mi listę rzeczy do zrobienia. A ja powoli sobie wykreślałem kolejne pozycje z tej listy. Więc chociaż z tego faktu jestem zadowolony.
Przechodząc do najważniejszego - stan blacharski po 3 latach, bagatelizowaniu sprawy i odkładaniu tego na później. Auto było lekko puknięte z tyłu po prawej stronie więc tam widać dużo więcej rdzy.
https://preview.ibb.co/juEua9/401439...18627072_n.jpg
https://preview.ibb.co/n3M7v9/401947...92678144_n.jpg
https://preview.ibb.co/b4dnv9/402384...70646784_n.jpg
https://preview.ibb.co/hwFBNp/401971...24409600_n.jpg
Tutaj możemy zaobserwować jak zbierała się woda na progu w drzwiach kierowcy, przez walniętą uszczelkę.
https://preview.ibb.co/j4Gkhp/401877...29828352_n.jpg
No więc tak jak pisałem - w maju tego roku, po kolejnej nieprzyjemnej dla auta zimie w końcu zebrałem się w sobie, uzbierałem fundusze i w końcu postawiłem auto do blacharza i lakiernika. Okazało się, że warto zrobić też progi, bo ich kondycja również upadała z roku na rok. Nie zastanawiałem się długo - jak robić, to wszystko od razu.
https://preview.ibb.co/d7SQhp/401362...48113408_n.jpg
https://preview.ibb.co/f2eGoU/401365...71124992_n.jpg
https://preview.ibb.co/dWOboU/401365...95615232_n.jpg
https://preview.ibb.co/k3Rkhp/401949...53786624_n.jpg
Po udanej operacji, auto było gotowe do lakierowania.
https://preview.ibb.co/cucQhp/363167...13658368_n.jpg
https://preview.ibb.co/n9NrNp/401384...56765440_n.jpg
https://preview.ibb.co/fWDy2p/401384...57972736_n.jpg
https://preview.ibb.co/jJ9hTU/401942...13934592_n.jpg
https://preview.ibb.co/gOvp8U/401578...75475968_n.jpg
https://preview.ibb.co/eskNTU/401686...92430848_n.jpg
Lakiernik oprócz tego zrobił dolne ranty drzwi, przednie nadkola, maskę (było kilka brzydkich wyszczerbień od kamyczków) i klapę.
https://preview.ibb.co/cnDCv9/401386...42014464_n.jpg
https://preview.ibb.co/cGTqhp/401391...04304384_n.jpg
https://preview.ibb.co/h6tZ8U/401642...82968832_n.jpg
https://preview.ibb.co/dOz2v9/402621...71097600_n.jpg
https://preview.ibb.co/diwFF9/402691...34084096_n.jpg
https://preview.ibb.co/hHhi2p/401989...15368448_n.jpg
https://preview.ibb.co/fAFHdU/403168...23513600_n.jpg
Nie jest może idealnie, ale i tak cieszę się z tego efektu.
Plamy nie z mojego auta, niefortunny dobór miejsca.
Więc tak, zadbałem o mechanikę, teraz o blacharkę, zbieram fundusze na kolejne zmiany.
Tu lista z pozycjami, które chciałbym zmienić.
- Najważniejsze to zrobienie coś z tym miejscem nad przednią osią, mam nadzieję, że mimo, że to XI, nie będzie problemu, żeby ten przód obniżyć - jak macie jakieś propozycje jak to zmienić to piszczcie, bo nie wiem jak się za to zabrać;
- Zderzaki na wykończeniu więc mpakiet wleci;
- Zmiana listew wokół szyb na shadowline;
- Zmiana felg na czarne 18" (te zostaną na zimówki);
- Na koniec, jak dobrze pójdzie to folia, ale to póki co odległy plan;
Auta nie mam zamiaru się pozbywać, raczej pojeździ w mojej rodzinie do końca swych dni.
Dziękuję za uwagę. Pamiętajcie - dbajcie o stan blacharski, bo później tak wychodzi jak widzicie wyżej.
P.S. nie zamierzam wchodzić w kwestie kosztów więc to uszanujcie
P.S.2 330xi, automat
Jak z tego wszystkiego to nas najbardziej interesują koszty :kappa
Also, tutaj to nie było żadnej tragedii, zobaczyłbyś mojego pierwszego Tbirda xD @Ileev ;
A podloga jak wyglada? Ja w przyszlym roku chce zrobic konserwacje podlogi tylko ciezko w poznaniu o kogos z polecenia, mechas dal mi jeden namiar, ale firma specjalizuje sie w szykowaniu aut do sportu, wiec czuje ze cena ugnie kolana. Also zastanawialem sie nad blotnikami zamiennikami za ok 6 stow, tylko nie wiem czy warto kupic zamiennik czy wspawac reperaturke. Co do obnizenia to zalezy jak nisko chcesz go posadzic, zwykly zawias mpasztetowy ci nie starczy? Amory, sprezyny i wahacze z przodu, nie pamietam co na tyle jest inne. Co do chuja, ktory ci ujebal spoiler to wspolczuje, na grupach fejsowych najczesciej gina klamki, czy one sa z platyny czy jaki chuj
Wiedziałem, że kwoty będą najbardziej interesować, ale nie chcę o tym mówić, post jako przestroga :)
O dziwo podłoga wygląda dobrze, być może poprzedni właściciel coś z nią robił.
Chciałbym go mniej więcej wyrównać z tyłem, tak żeby ta dziura była na palec lub dwa a nie na całą dłoń. Nie wiem jak wygląda sytuacja wrzucania zawiasów mpakietowych do xdriva. Myślałem, żeby najpierw spróbować wrzucić sprężyny eibacha i zobaczyć jak będzie tego efekt. Szukałem po różnych forach BMW jak się ma xdrive do zwykłego tylnego napędu, ale nikt nie był w stanie dobrze tego opisać.Cytuj:
Co do obnizenia to zalezy jak nisko chcesz go posadzic, zwykly zawias mpasztetowy ci nie starczy? Amory, sprezyny i wahacze z przodu, nie pamietam co na tyle jest inne.
Też tego nie rozumiem, przecież to jakieś 50zł na allegro. Chyba, że ktoś bardziej z zazdrości to zrobił, bo przecież nic na tym nie zarobi.Cytuj:
Co do chuja, ktory ci ujebal spoiler to wspolczuje, na grupach fejsowych najczesciej gina klamki, czy one sa z platyny czy jaki chuj
Gdzie koszt malowania elementu to 300-400zl? W bialym w tej chwili firmy o najlepszej opinii biora 700zl za element, jacys polecani lakiernicy ktorzy robia sami na siebie okolo 500-600
Powiem Ci że u mnie cena 300zł za element to jest standard. Malowanie drzwi z rozbrojeniem 500, maska pełna 500zł. I nie mówię tylko o jednej firmie. Wiadomo, że nie oddałbym samochodu do odrestaurowania do nich, ale 10+ letnie auto czemu nie