teoria za pierwszym razem na maksa zdana, 3 osoby z 18 zdały i ja nie mogę pojąć jak można tego 7 razy nie zdać(bo kobiecina z którą gadałem tak właśnie miała). wiadomo, raz czy dwa mogą się zdarzyć pytania typu co autor miał na myśli ale żeby 7 razy?
pojutrze praktyka. w sumie się nie stresuję, wiem że jak będę na maksa skupiony i przede wszystkim egzaminator z góry nie założy żeby mnie udupić to powinno być ok. jedyne czego się obawiam to zawracania na skrzyżowaniu bo mało tego miałem, no i jakichś zmian pasa bo strasznie łatwo o wymuszenie (nie realne ale takie z przepisów).
jakieś rady co do tego? :D
Zakładki