@Radziu ;
ryzyk fizyk, podobno mogą ci za to nawet cofnąć to zdane prawko :D
Wersja do druku
@Radziu ;
ryzyk fizyk, podobno mogą ci za to nawet cofnąć to zdane prawko :D
https://www.youtube.com/watch?v=UzaRJyZNw_A
O to przykład jak nie zdawać prawka
jutro egzamin praktyczny na kat. C
obsrany jestem, a co będzie rano xd
skladal ktos wniosek o przyspieszenie egzaminu praktycznego?
troche nie chce mi sie czekac ponad 2tyg, a slyszalem od znajomego ze ktos zlozyl taki wniosek ze wyjezdza w najblizszym za granice i chcialby miec wczesniej egzamin i mial.
jak to z tym jest?
u mnie mogłem nawet jechać na drugi dzień, w wordzie pustki
Załatwiłem plac w kilka minut, pojechałem na miasto punkt 12...
chyba 32 minuta jazdy, dojechałem na pewne skrzyżowanie ze światłami obok drogi, na chodniku i nad jezdnią. Miałem skręcić w lewo, więc zjechałem na lewy pas, poczekałem aż zaświeci się zielone i po zaświeceniu podjechałem do przodu (za światła) bo jest tam miejsce zaznaczone liniami, gdzie należy jechać. Przeczekałem aż przejadą goście z naprzeciwka i ruszyłem w lewo, a facet do mnie że przejechałem na czerwonym i dziękuję :)
Sam nie wiem czy faktycznie coś zjebałem, czy po prostu znalazł odpowiedni moment, żeby mnie ujebać ;p
Mniej więcej to rozrysowalem, tylko zapomniałem o światłach nad jezdnią
https://screenshootereu.blob.core.wi...tqhikbionuwisx
O to właśnie chodzi... tam jest przeważnie taki ruch, że jak ja mam zielone to i z naprzeciwka mają zielone to nie ma opcji, żeby skręcić akurat, gdy jeszcze mi się świeci :)
No dokładnie, imo przypieprzenie się bez sensu. Zawsze tak się robi, że się podjeżdża i czeka.
Przecież to najzwyczajniejsze skrzyżowanie kolizyjne i czekasz aż wszyscy z góry przejadą. Podjeżdżasz na wysokość przerywanej linii (oddzielającej pasy a nie pod światłami) jak masz zielone i czekasz ale jak Ci przeskoczy na czerwone to kurwa nie jedziesz XD
Inaczej jakbyś wyjechał tak, że sygnalizatora nie widać (minąłeś go i już Cie nie dotyczy) ale jak stanąłeś połową auta to zjebałeś
Drugie podejście na kat. C bezproblemowo :) wynik egzaminu - pozytywny
Jakoś na dniach idę się zapisać na A2, mam kategorie B od jakiegoś czasu. Jak to wygląda z kursem? Zaczynam wszystko od początku? Głównie chodzi tu o teorię. :v
ogolnie egzaminy teoretyczne są podzielone na 2 części, nie pameitam jak sie nazywaja, z czego jedna ta z przepisami drogowymi, znakami itp jest taka sama dla wszystkich, a druga jest inna dla kazdej kategorii, na motocykl masz np jak duze dziecko mozesz przewiezc itp