To Ty nigdy nie byłeś w Tarnobrzegu? Ja miałem tam wszystkie jazdy poza jedną godziną na placu :P Miasto jest banalne, małe, kilka prostych rond, nie rozumiem ludzi którzy nie zdają tam po kilkanaście razy...Cytuj:
gigus92 napisał
Wersja do druku
To Ty nigdy nie byłeś w Tarnobrzegu? Ja miałem tam wszystkie jazdy poza jedną godziną na placu :P Miasto jest banalne, małe, kilka prostych rond, nie rozumiem ludzi którzy nie zdają tam po kilkanaście razy...Cytuj:
gigus92 napisał
Byłem oczywiście 2 razy, a jutro jadę trzeci. Tylko, że chodziło mi bardziej o wrażenia z egzaminu.Cytuj:
Xijeg napisał
Powiem Ci jak ja miałem. Egzaminator cały czas mnie opierdalał, że coś źle robie (jechałem dobrze, ale byłem pewien, że nie zdam :P), najlepszy był motyw jak kazał zawrócić na Wisłostradzie i przejechałem ciągłą i koleś jak tylko zacząłem zmieniać pas się drze: "co pan robi? ciągła! nie widzi pan?!" i od razu wróciłem na swój pas (tzn. ledwo co najechałem na linię i natychmiast wróciłem) i koleś "poważny błąd, ciągła, co teraz?" Ja do niego "Nie przejechałem!" - "przejechał pan!" - "nie!" [...] <cisza> i pojechałem dalej i zdałem, jestem pewien, że gdybym przyznał mu rację to by mnie oblał, ale postawiłem mu się od razu i po chwili sam nie był pewien czy ma rację.Cytuj:
gigus92 napisał
W ogóle egzamin w Tarnobrzegu to bajka.
jak myslicie.
czy moge przeksztalcic prawko a1 ktore zaczalem robic i zdalem egzamin teoretyczny na zero bledow na prawo jazdy kat. A?
tzn bym doplacil do szkoly jazdy tyle ile trzeba + zaplacilbym za egzaminy czy tam moze tylko praktyke, bo teorie mam z A1.
co o tym sadzicie? realne? bo za pol roku moge robic A+B....
jak bedziesz sie zapisywal na prawko A+B to powiedz ze masz juz a1 i nie bedziesz chodzil na teorie. Powinienes dostać zniżke, ale to zalezy od szkoly. egzaminu teoretycznego nie musisz robić.Cytuj:
Artrib napisał
Mógłby ktoś wytłumaczyć przy jakiego typu skrzyżowaniu/sygnalizacji nie można zawracać? Robie te testy i nie moge tylko zrozumieć tych pytań z sygnalizacją i skrętem w lewo i zawracaniu. Nie wiem kiedy zaznaczyć że można tylko skręcić w lewo a kiedy można też się zawrócić?
czyli jak juz zrobie te a1 to B jest normalnie a A nie zdaje teorii i w szkole jazdy powinno byc taniej?
witam to prawda, ze jak jestem niepelnoletni i nie mam prawa jazdy to moge sobie jezdzic po drogach na ktorych nie ma oznakowania? np. po polnych drogach itp. ?
Nie.
Ale inna sprawa, że prawdopodobieństwo, że ktoś Cię skontroluje na polu jest równe 0.
nie <znaki>
#up - widzę kolejne mc.
Mój brat dziś oblał na bardzo dziwnej sytuacji, autobus włączył kierunkowskaz wtedy, kiedy był już na tej samej wysokości co elka i egzaminator go uwalił, ale jak to Pluton mawia "Najlepsi zdają za 2-gim razem".
http://www.info.elblag.pl/images/art...a-swietlna.jpgCytuj:
PereSs~ napisał
Obrazek S1, dostajesz zielone i mozesz skrecic w lewo i zawrocic.
Obrazek S3, mozesz jechac prosto i w lewo ale nie mozesz zawrocic.
Lepiej napisac na czym mozna zawracac. Musi byc sygnalizator warunkowy do skretu w lewo, sygnalizator bezkolizyjny jak jest strzalka w dol, ogolny-kolizyjny.Cytuj:
PereSs~ napisał
Zdałem dziś za pierwszym razem ;'dd
we wtorek zaczalem jazdy i powiem szczerze, ze wydawalo mi sie to odrobine prostsze (chyba, ze to kwestia tego, ze byl to moj pierwszy raz i pozniej bedzie lepiej).
jutro o 7:00 ;;d;d kolejna jazda.
gz^^Cytuj:
Bessish napisał