Prawo Jazdy - rozmowy ogólne

Jutro mam egzamin, stres większy jakbym się dowiedział, ze jestem ojcem, gg wp, testy przestały mi wychodzić, co ja mam ze sobą zrobić? :(

wrzuć na luz,ten egzamin można sto razy poprawiać także bez spiny. :) powodzenia !

Tu nie chodzi o to, ze mogę go poprawiać 100 razy, tylko to, ze ludzie z mojego otoczenia wszyscy zdają za first razem :(

Nie stresuj sie.
Wez juz przestan katowac testy wiem po sobice robilem test 3h z rezedu i nie wychdozili , potem 3 razy max 5 robilem testy wszystkie pozytywnie kazde kolejne negatywnie. Stres? Przespji sie z tym i staraj sie o tym nie myslec a to ze z twojego otoczenia zdali za 1szym nic nie znaczy wg mnie. Znam ludzi co zdali za 1szym a nie potrafia parkowac tylem.. Albo lepiej - szukaja tylko miejsca parkinogwego skosnego / parkuja przed kolumna aut na samyym poczatku

Nie zdam kurwa, nie zdam

ale naszła mnie taka refleksja, że to jest jakaś paranoja, że stres przy zdawaniu prawka jest np. większy niż przy maturach :D Ja tak sie praktyką stresowałem za kazdym razem, że miałem ochotę się po prostu porzygać :D

Cytuj:

---

supermate napisał

ale naszła mnie taka refleksja, że to jest jakaś paranoja, że stres przy zdawaniu prawka jest np. większy niż przy maturach :D Ja tak sie praktyką stresowałem za kazdym razem, że miałem ochotę się po prostu porzygać :D

---

Z ciekawosci, zdawales w Wordzie na Radarowej?

Cytuj:

---

Imonek napisał

Z ciekawosci, zdawales w Wordzie na Radarowej?

---

tak.

@down

No dokładnie :D Co za system idiotyczny.

Cytuj:

---

supermate napisał

ale naszła mnie taka refleksja, że to jest jakaś paranoja, że stres przy zdawaniu prawka jest np. większy niż przy maturach :D Ja tak sie praktyką stresowałem za kazdym razem, że miałem ochotę się po prostu porzygać :D

---

Ja się bardziej stresowałem prawkiem niż maturami. Chodzi mi o stresowanie się w TRAKCIE egzaminów bo tak to to miałem wyjebane zawsze przed, jedynie w trakcie ten stres jednak jest.
Porównałbym to do matury ustnej z polaka :D
down
zamknij morde

Cytuj:

---

Waszyf napisał

Ja się bardziej stresowałem prawkiem niż maturami. Chodzi mi o stresowanie się w TRAKCIE egzaminów bo tak to to miałem wyjebane zawsze przed, jedynie w trakcie ten stres jednak jest.
Porównałbym to do matury ustnej z polaka :D

---

Przecież ty podobno jeździsz bez i Ci nie potrzebne? To jak to wreszcie jest?
////
Ja to masakrycznie się stresowałem... Pisemne matury to przy tym pikuś :D

Kumpel mi dziś mówił że od jakiegoś czasu jest zmiana w przepisach dotycząca tego że jak wpłacam 170 zł na pełny egzamin a obleje teorie to nie przepada mi te 140 zł za egzamin praktyczny lecz z tych 140 zł jest ponoszona kolejna opłata na teorie a potem dopłacam tyle ile brakuje do praktyki. Wie ktoś jak z tym jest czy to zwykła plotka ?

Zdałem ;>

Brawo kuchi.

Ja już dziś prawko w łapie :D

Cytuj:

---

Kapitan El Dopa napisał

Kumpel mi dziś mówił że od jakiegoś czasu jest zmiana w przepisach dotycząca tego że jak wpłacam 170 zł na pełny egzamin a obleje teorie to nie przepada mi te 140 zł za egzamin praktyczny lecz z tych 140 zł jest ponoszona kolejna opłata na teorie a potem dopłacam tyle ile brakuje do praktyki. Wie ktoś jak z tym jest czy to zwykła plotka ?

---

Jak się zapisujesz na dwa na raz i nei zdasz teorii, przez co przepadnie ci praktyka to następnym razem płacisz 50% sumy. Ja raz nie poszedłem bo miałem kaca opór i musiałem własnie zapłacić połowę kwoty.

+

Przypomniała mi się taka ciekawostka od znajomej, może komuś się przyda. Jeśli powoli wygasa wam teoria, to można napisać podanie o przyspieszony egzamin i zamiast czekać miesiąć, ma się egzamin po 3-4 dniach.

@
Zdałem prawko we wtorek, a ciągle mam na tej stronie pwpw.pl

"Status prawa jazdy

Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany."

Co tak długo do chuja pana?

Zadzwoń sobie do Starostwa. U mnie pojawiało się to dość szybko. Ogólnie czekałem ze 2 tygodnie. 27 kwietnia zdałem, 2 maja miałem już postępowanie i 10 maja do odbioru. Moja znajoma czekała około 1.5 miesiąca, więc jest różnie.