Do 200zł na pewno ls2. Za 250zł możesz już znaleźć LS2 z blendą i pompką, która wytrzyma jeden sezon.
A jeśli chodzi o kaski do kafla to tak jak koledzy wspomnieli AGVm,HJC, Sharki. Do Nolana nie mogłem się przekonać. Tacie na urodziny kupiłem Nolana za 700zł i jakoś nie bardzo mi pasuje. Wydaje mi zbyt toporny i za głośny. Jemu się podoba, więc możliwe, że to tylko moje "widzi mi się". Ja z bratem kupiłem sobie(każdy swoją) Nishue Pro Carbon. Daszka nie używam, bo jeżdżę po asfaltach. Może nie świetna, ale bardzo dobra wentylacja, redukcja szumu na przyzwoitym poziomie, ale komfortu i wagi jak w tym kasku nie spotkasz gdzieś indziej. 1040g w moim rozmiarze, a wyściółka miekka jak żel, ale nie ma problemu z odprowadzaniem ciepła. Cena tylko trochę wyższa niż 1000zł :/
Zakładki