własnie wszystko mam jeszcze niestety w częściach. priorytetem jest odmalowanie cbrki i sprzedanie jej. :p do r6 mam już klatkę na amortyzacji, od zera robiłem stalowy cały zadupek, łącznie z setami. 12 bara nie ma, bo jest ładny roundbar do przycierek. dziury w kanapie nie liczę, bo to jest chwila ;p ale jest dużo dupereli jak przerobienie odmy, przerobienie czujnika przechyłu, trzeba elektryke ułożyć w nowym zadupku. ale najważniejsze, że w końcu pali, bo kupowałem ją z dziurą w deklu, czyli w sumie kot w worku :D ale cena kusiła. najwięcej zabawy będzie z bakiem, bo jest w planach przerobienie wlewu paliwa i wspawanie dokładki (garbu). do majówki muszę to skończyć, więc na pewno się pochwalę, pozdroo
Zakładki