No dziwne to jest, gdzie sens kupowania 200 konnego moto i blokowanie o połowę.Cytuj:
Exequt'er napisał
Wersja do druku
No dziwne to jest, gdzie sens kupowania 200 konnego moto i blokowanie o połowę.Cytuj:
Exequt'er napisał
Nie zrozumiałeś mnie chyba. Moto na A2, żeby zarejestrować musi mieć 48 koni. Możesz zblokować, ale moto przed blokadą nie może mieć więcej niż 96 koni.
@Urlak ; dlatego dziwię się jak to możliwe :D
A chyba że tak, co i tak nie zmienia faktu że to a2
Jak myślicie ile dostanę za Aprilie SR 50, rocznik 96 stara buda (w papierach 99), plastiki w sumie bardzo kombinowane ale silnik super igła wszystko co robiłem to włoskie części? podkarpacie
jutro ci powiem jak się przypomnisz, mam kolegę w pracy co ściąga motory z Włoch, się zna co nieco na temat motorów na Podkarpaciu.Cytuj:
kay napisał
Fajnie by było jak byś ss zrobił jeszcze dziś i dodał.
Miał ktoś do czynienia z Cagivą raptor 650? Jakieś wady/zalety. Wiem, że silnik od sv650 wiec podobno nie psujący się.
Na forum Sv'ki Raptora chwalą bardziej niż Sv'kę. Mówią o nim "ulepszona SV". Silnik jest ten sam, nie wiem jak zawieszenie. Za Raptorem nie oglądałem się tylko dlatego, że Sv'ka mi się bardziej podobała wizualnie
Bardzo fajne moto w dobrej cenie. Mało ludzi wie, że tam siedzą graty od SVki i się boi kupić ze względu na dostępność części bo marka mało znana. Po mieście jeździ się super. Polecam.
Może nie bezpośrednio związane z motocyklami, ale wrzucę. Brat hobbistycznie zajmuje się fotografią i postanowiliśmy zrobić dzisiaj zdjęcie, które planowaliśmy od dłuższego czasu. Załącznik 327556
Daft punk jak w mordę strzelił.
Powoli zabieram się do blokowania mojej sv'ki. Zacząłem zdejmować owiewki, żeby odsłonić tabliczkę znamionową, na której jest wypisane magiczne 25kW. Odkręcam śrubę, która mocuje owiewkę do chłodnicy, a z dziury wypływa niebieski płyn chłodniczy... Poprzedni właściciel wkręcił za długą śrubę przez co chyba mam przebitą chłodnicę.
Motor dla początkującego, pojemność max 500.
Jeździłym nim głownie po miescie, ale miejsce pozwala mi wyjazd w bieszczady praktycznie codziennie, wiec dłuższe trasy byłyby praktycznie na porządku dziennym. Uwielbiam jeździć bez celu (samochodem), z motoru to bym chyba nie zszedł. Od poprzedniego miałem odciski na udach od siedzenia i przetarcia takze eksploatowałem go dość sporo :P
Chciałbym zeby był w miarę tani w utrzymaniu i nie wyglądał jak z poprzedniej epoki.
Jakieś pomysły? Podobają mi się motory "gołe", tj. bez plastików zbyt wielu, ale z lekko agresywną nutą. Nie wiem czy mozna pogodzić to z czymś co nie zmęczyło by mi nóg i pleców po paru h jazdy.
Odciski i przetarcia? Nago jezdziles?
Jeździłem po 10-12 godzin dziennie po wertepach :PCytuj:
Nigger napisał
Po tym co napisałeś to standardowo polecam jak dla Ciebie (początkującego): Suzuki GS500E (wersja F jest w plastikach), Honda CB500, Kawasaki ER-5.Cytuj:
Fansworth napisał
Osobiście pomykam sobie Hondą VFR800 ale dziewczynie kupiłem właśnie GS500 z racji tego że to jej 1sze moto i czasem też lubie sobie na nim pomykać, osobiście POLECAM GS'a :D
@down
A co ja napisałem...