ja mam Honde CBR i nie narzekam :P wczesniej mial jak wiekszosc skuterek :D
Wersja do druku
ja mam Honde CBR i nie narzekam :P wczesniej mial jak wiekszosc skuterek :D
Dobra ... Panowie up
BunnyHunter i Kooxi - kłóćcie się na PW, bo tutaj tylko syf robicie w temacie, a te wasze wyzwiska i przekomarzanki są żałosne ...
###
Po krótkiej wymianie zdań z ojcem ustaliliśmy, że biorę Yamaha TZR 50 ...
Może ktoś powiedzieć, za ile tanio da się taką wyrwać ... ? Widziałem na allegro lub otomoto w bdb stanie za ok. 4000 - 5000, używane :P
Ofc. Jak pojadę obejrzeć motorek wezmę ze sobą kumpla, który ma z ojcem warsztat i takie naprawiają, żeby zrobił oględziny, bo ja się na tym nie znam :P Jakby nie było, jeszcze pare miechów zostało do kupna :) Ale już ostrzę pazurki : P
Btw. Jak to jest z motorkami na manualu ? Bo to taki ni motor, ni skuter, ni motorower : P
I ma manualną skrzynię : P Kumpel mówi, że 10 minut jazdy i się nauczę, a jak Wy ? Mieliście z tym problem ?
Zachęca mnie to, że powszechnie manuale są szybsze od automatów :P
Mistyk~
Dolny próg cenowy dla TZRek to ok 6k. Czasami trafi sie coś tańszego...
Jeśli oczywiście mowa o nowej budzie.
Bo chińczyk? Żyj dalej w takim przekonaniu. Wyrażasz swoją opinie bo taką samą ma kolega syna taty kolegi?
Sam do tej pory jeżdżę na skuterze chińskim (kingway coliber) póki nie zrobię prawka a1. Powiem Ci, że mam go ~pół roku i jest tylko coraz lepiej. Zrobione mam 1600km+, zdjęte 2 blokady i jadę 70km autentycznych.
Tyle ode mnie na Wasze pojebanego ego na temat chińczyków.
@edit
poprawka, skuter mam 4 miesiące
No taaak bo 1600km to fhói duży przebieg... noo proszę was
4 lata jeżdżę na jakimś złomowatym skuterze (wolno się rozpędza i 80 ujedzie tylko z wiatrem).
Powiecie coś o motorowerach (zwanych ścigaczami) typu TZR??
TZR-em podobno łatwo o glebę i wydaje odgłos jak odkurzacz (bez dobrego tłumika). Ile taki by kosztował (używany) ?
ja narazie mam 16 lat i tylko motorowery: mam Simsona S51 & Komara xD. Sismona używam do jazdy z kumplami do transportu, podróży itp. simek wyciąga luzem 80 km/h a z dużej górki ~100km/h było jak jechałem(silnik już piłował na maksa), ogólnie simson jest wygodny do jazdy na trasie a komarem jeżdżę sobie w sadzie pomiędzy drzewami na czas, dla popisywania się i jazdy na jednym kole itp. oczywiście komar jest troszeczkę zmodernizowany dzięki czemu mogę się wykładać na zakrętach. Dla wszystkich osób które zaczynają przygode z motorowerami i chcą jeździć tylko na trasach polecam Simsona S51
Byłem dziś odebrać skuter po naprawie "bezgotówkowej" z odszkodowania PZU. Niestety, nie mogłem go przyjąć w stanie w jakim chceli mi oddać motorower. Okazało się, że w serwisie Motobi nie wiedzą na jakiej zasadzie działa bezgotówkowa naprawa z odszkodowania, przez co domagali się dopłaty z mojej strony. Rżeczoznawca wycenił szkodę na 370 zł, lecz nie jest to ostateczna wycena. Końcowe koszta naprawy ustala zakład, w którym pojazd będzie naprawiany, niestety ten serwis nie potrafił wywalczyć pokrycia kosztów całej operacji. Po kłótni na pół serwisu stanęło na tym, że zrobią wszystko co tylko jest uszkodzone, po czym sam zapłacę za naprawę i na podstawie faktury vat domagać się będę wypłaty odszkodowania.
Jeśli chodzi o samą jakość serwisu, również pozostawia wiele do życzenia. Ekipa pracująca nad skuterami to nastolatkowie w wieku 16-19 lat, dorabiający sobie tutaj na wakacjach. Jak łatwo można się domyślić, zero doświadczenia przez co gdy przyszedłem obejrzeć mój motorek, nie odpalał w ogóle. Pierwsza myśl- akumulator... Jednak nie, wskaźnik poziomu paliwa podnosił się. Próba odpalenia z kopajki zakończyła się fiaskiem. Nie chciałem się z tym dłużej męczyć, powiedziałem o tym mechanikowi. Pogrzebali kilka minut, po czym stwierdzili że gdzieś robi się zwarcie. Wynika z tego, że po poważnej naprawie powypadkowego skutera, nawet go nie odpalili i nie przejechali się nim. Pragnę jeszcze zaznaczyć, że przez tydzień wydzwaniali do mnie abym odebrał swój kibel z warsztatu, bo wszystko zostało naprawione, a gdy przyjechałem do nich z takim zamiarem, skuter nie był gotowy.
Jako bonus wrzucam zdjęcia mojego pierwszego skutera, Hondy Dio z 99 roku. Mamy go "w rodzinie" od nowości. Bardzo zrywna i lekka maszynka. Kiedy podeprę się nogami o asfalt, stawia na koło. Moim zdaniem bardzo dobry kibel do stuntu. Na uwagę zasługuje jego przebieg, w stu procentach autentyczny- nieco ponad 3000 km. Obecnie służy w warsztacie do jeżdżenia po cześci lub do chińczyka po jedzenie dla ekipy mechaników ;)
http://i267.photobucket.com/albums/i...3082008017.jpg
http://i267.photobucket.com/albums/i...3082008018.jpg
http://i267.photobucket.com/albums/i...3082008019.jpg
Przebieg:
http://i267.photobucket.com/albums/i...3082008023.jpg
CAŁKOWITY BRAK PROFESJONALIZMU !
Jak widać podejście do sprawy całkowita olewka,w dodatku ci nastoletni mechanicy,dzięki Pushek za zdanie relacji o servisie "Motobi" odrazu trafia on na moją czarną liste,hmm czemu nie poczytales na necie opiń na temat tego servisu ?
Ci ludzie naprawde w chuja z tobą polecieli...
Dzwięk silnika yamasaki - filmik nie moj chociaz mam takiego samego :) Jak dzis bedzie pogoda to moze cos nagram.
http://pl.youtube.com/watch?v=UpNdtDdwhd0
Niestety bylem zmuszony sprzedac moje cudo. [Kawasaki, Ninja 250cm]
Od poniedzialku zaczynam kurs na A1. Z braku pieniedzy chcialbym abyscie zaproponowali mi jakiegos fajnego chopperka lub "przecinaka" 125. oczywiscie cena im mniejsza tym lepsza dla mnie. cena 2,500 odpowiada mi najabrdziej ;o. Ale tak w granicach do 5,000 max.