nom jeansy i scigacz na bogato... pierwszy szlif i masz noge zdarta do kosci.. tylko i wylacznie skora na scigacza, a nie zadne jeansy
Wersja do druku
nom jeansy i scigacz na bogato... pierwszy szlif i masz noge zdarta do kosci.. tylko i wylacznie skora na scigacza, a nie zadne jeansy
Kiedyś gdzieś widziałem takie jeansy, tyle że na moto. Nadało by sie?
zadne jeansy jedyne co to mozna kupic takie ze wstawkami ze skory na kolana, ale to i tak troche lipa. lepiej kupic skore nawet nie jakas zajebiscie droga byle by skora byla. po 1 sie tak nie sciera przy glepie jak jeansy jakies lipne a po 2 to w skorze jest cieplo i nie czuc wiatru ktory na scigaczu jest dosc duzy. a i skorzana kurtka obowiazek zeby ci przypadkiem plecow nie przewialo bo bedziesz do konca zalowal ze jezdziles na moto.
Skórzana kurtka na moto? Owszem, ale 100 lat temu...
Teraz jeździ się w kurtach z materiału tak samo spodniach, bo nie dość, że są mocniejsze od tych skórzanych, lepsze protektory, przyjemniejsze w noszeniu, ładniejsze ( w zależności od gustu), praktyczniejsze, nie przemakalne, nie pocisz się w niej, otrzymują stałe ciepło, posiadają przewiewniki, które możesz otworzyć lub zamknąć.
Siema :)
Mam 17 lat i jak narazie posiadam Yamahe TZR 50 z roku 2006 (grafitowe malowanie) i Myślę ją przemalować jakie malowanie proponujecie ?? I co powiecie na owiewki z laminatu czy jakoś tak to sie nazywa bo nowe orginalne są bardzo drogie wiec nie wiem czy lepiej orginalne spawać i szpachlować itd czy ten laminat sie zda :>
jak chcesz spawać plastik, to powodzenia.
Laminat będziesz musiał dopasowywać, co jest strasznie pracochłonne.
Lepiej poklej sobie stare, o ile nie są w strasznym stanie.
Co do malowania, to moim zdaniem piękny jest fioletowe coś a'la śliwka
tak jest sposób spawania tego plastiku juz raz mialem to robione u mechanika :) moze jakies fotki ?
klej i wygladz po pomalowaniu pewnie nawet nie bedzie nic widac. a ktos tam up wybacz ale wszystkich co znam lataja w skorze a nie w jakis skoropodobnych bublach.
qqqqqqqqqq
na cylku 50 i gazniku 19 to go chyba bedzie zalewac. ja bym zalozyl 17 czy 17,5 nie pamietam jaka tam srednica ale najlepiej to zmien motor na 125 ;p z 50 cudow sie nie wycisnie. mozna bawic sie tam jeszcze w polerwoane kanalow w cylindrze ale to pewnie gowno da.a i jak masz przelozenie 11 na 52 to to jest w chuj przelozenie na moc wiec mocy ma teraz wycisniete duzo kosztem vmaxa.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Na gaźniku 19mm nie będzie go zalewać.
Na twoim miejscu jednak zainwestowałbym w cylinder.
Przy seryjnym cylku możesz dopasować średnicę kanału wydechowego do średnicy wydechu i spolerować. Delikatną różnicę powinieneś odczuć ale na cuda nie licz.
Możesz też dorobić parę kanałów płuczących i wydechowych nic nie kosztuje (no prawie...) a efekt jest nieziemski, ale wtedy wał i łożyska trzeba będzie wymienić. Do tego możesz skrócić tłok o około 2mm, ale to trzeba dokładniej obliczyć, bo inaczej wszystko spieprzysz. Po tym trzeba też ustawić zapłon.
"Parę kanałów" cóż za precyzyjne określenie. Dorabianie kanałów wydechowych? xD Możesz to wytlumaczyć? Płuczące owszem, ale jest to BARDZO SKOMPLIKOWANA sprawa. Dużo liczenia i trzeba do tego mieć dużo wiedzę. Sam tego nie zrobi. Poza tym ewentualnie uszkodzenie nicasilu przy pracy i cylinder nadaje się praktycznie tylko do kosza. Chyba, że zdecydowałby się na wbicie żeliwnej tuleji ale to ciągnie za sobą KOSZTA.
No chyba wiadomo, że jak porting to i tuleja żeliwna. A napisałem parę, bo ja mu tego nie zrobię za free. Znasz się na tym a nie wiesz o kanałach wydechowych, dobre ;D