Sinis napisał
kuuurde faja u Niemców też mało tych mercedesów jest. Troszkę wtrącę historii wyboru eselki. Od ponad roku jeżdżę focusem mk1 w sedanie i doszedłem do wniosku, że ten typ auta jest mi całkowicie zbędny. Przed nabyciem miałem w głowie to, że co jakiś czas będę robił za kierowcę, a to się na działkę skoczy itd. W praktyce wyszło tak, że to mnie częściej zgarniali moim autem niż ja kogoś, a na działce było tyle samochodów, że mój byłby całkowicie zbędny. Stwierdziłem, że sprzedam dziada w cholerę i kupię jakieś sportowe dwuosobowe autko. Wybór padł na melka, ale tutaj schody się pojawiły, bo jak na złość jest ich bardzo mało + z dostępnością części też nie jest kolorowo. Czy moglibyście ewentualnie polecić mi inne, ale podobne wozidło? Budżet +/- 30tyś.zł
Nowe SLK za 30 tysięcy to raczej nie jest dobry wybór ;d
@
Farmer pewnie poleci MX-5, a ja zrobię to samo, bo to naprawdę fantastyczny roadster.
Pooglądaj sobie np. E46 w cabrio i ogólnie wersje cabrio popularnych sedanów/coupe (nie wiem, Astra II cabrio? Imo fajnie wygląda).
Unikaj jak ognia jakichś Peżotów 206CC, 307CC, bo mają łatki aut dla pedałów + wyglądają jak gówno, a na dodatek to przecież Francuzy.
Zakładki