Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Nope, aż tak naiwny nie jestem. Dziękuje bardzo za odpowiedź : /


@edit
Właśnie mi kumpel napisał, że powinna być jakaś "ochrona" ustawowo, że można oddać samochód jeśli ble ble ble, tylko nie moge znaleźć.
Jest coś takiego? ; p

Pełno tego jest w internecie na wszelkich stronach motoryzacyjnych, np. http://www.autoinformator.pl/baza.ph...op=pokaz&id=54 W praktyce sprzedający musi naprawić usterkę, która wyszła na jaw po sprzedaży, na swój koszt.

Jest coś takiego jak rękojmia, ale ona obowiązuje tylko wtedy, gdy jest wystawiona faktura i takie tam bzdety. A konkretnie coś Ci się stało, że auto chcesz zwrócić, czy tylko tak pytasz?

Jak się orientuje, jak samochód był składany z kilku i miał załatwioen badanie techniczne, to możesz zgłosić to na policje i koleś beknie i jego diagnosta, który to podbił.
Dlatego najlepiej kupować rozumem, nie oczami. Powodzenia w odzyskaniu kasy, mam nadzieję, że coś z tym zrobisz.

Rękojmia (jak zwał tak zwał) obowiązuje zawsze gdy jest umowa kupna-sprzedaży, nie ważne czy jest faktura czy nie. Mi się udało sprzedającego "zmusić" do wymiany zatajonego amortyzatora ;]

Amortyzator, to jest część eksploatacyjna, więc trafiłeś na durnia, że Ci wymienił...

Panowie 5k zł
gaz, ładne, najlepiej 5 drzwiowe.
Czekam na propozycje z linkami.
Twardy już mówię, że bmw raczej odpada, bo chyba za taką cenę nic nie wyrwę ciekawego.

#down
szczerze to nie, mam grande i to wystarczy.
Fiatowskie ogólnie na nie.

chociaż te punto nie takie złe, ale poczekam na to co inni mają do zaoferowania.