@alien
Moja propozycja - Co w kole piszczy
# 1000 strona
@alien
Moja propozycja - Co w kole piszczy
# 1000 strona
Normalna nawigacja MIO, jedna z lepszych ponoc.
Swego czasu mialem Sygic na telefonie i powiem szczerze, chyba najlepsza z dostepnych na telefon, do tego dziewczyna kupila mi dedykowane 'trzymaczki' na telefon do szyby samochodu (koszt firmowej, wyprofilowanej, ~150 zl) No i sprawowala sie rownie dobrze jak ta MIO za 1,5k zł
polecam tomtom prosta poręczna bez bajerów takie sa moim zdaniem najlepsze ;)
jutro chyba jadę oglądać Almerkę N15, bo mam już dość użerania się z Fiatem ;d
coś wyczuwam szrot, bo to komis i to do tego 2 km od domu, ale gośc zapewnia, że bez korozji i w ogóle bdb, a więc żal tego nie sprawdzić. Przy okazji popróbuję swoich mad skillsów w zagadywaniu handlarzy o to, co pokombinowali przy aucie xd
co myślicie, będzie to co warte? Auto jest gołe, korbki, zero poduch, bez wspomagania, czarne zderzaki itp. - polski salon. To, czego szukam.
Zawsze mówią że jest okej super autko śmiga masz tylko 2km od domu więc jedź :D
Bedziesz jechal sprawdzic samochod w ASO, ktory nie ma nawet poduszek i wspomagania? Smiech na sali
Czym cie fiat wkurwia ze zmieniasz go na golasa?;p Co to tych czarnych zderzakow beke mam z ludzi ktory kupuja nowe auto z salonu i zydza dolozyc troche by miec te zderzaki w kolorze nadwozia. Bo czarne wygladaja okropnie ;/.
PS. Kupilem chipboxa na allegro do swojej audi. Lepiej na obroty wchodzi moze troche lepiej przysmiesza. Sprawdze go na trasie jeszcze ale i tak zamierzam oddac go do sklepu.
Wszystko, mój egzemplarz to pasmo nieszczęść, bo ja po prostu pecha mam ;d Dlatego właśnie potrzebuję golasa i to do tego taką Almerę, która raczej w ogóle się nie psuje. Poza tym ja robię ~4kkm rocznie, do tego trasy max 70 km, a więc takie auto mi pasuje, bo nie potrzebuję jakichś wygód na długie trasy (choć o wiele lepiej jechać w trasę gołym Nissanem made in Japan niż niepewnym egzemplarzem jakiegoś innego auta ;d).
No a lakierowane zderzaki kiedyś były:
a)bardzo drogie
b)często w drogich pakietach i nie można ich było wziąć osobno, a więc ludzie ich nie brali
wiem, bo moi rodzice mieli N15 ino hatchbacka i po prostu tak było wtedy (96 rok). Mam sentyment do tego auta, a do tego wiem jak jest zajebiste
No to powiedz mi gdzie mam go jechać sprawdzić? Do Józka czy Wieśka?
Nie rozumiecie, że ja chce wiedzieć jak wygląda zawieszenie, napęd itd., ale przede wszystkim SILNIK, a tego mi 90% chałupników nie powie.
Zgadzam się ;) Twoje pieniądze Ty będziesz tym jeździć. Ile chce ten handlarz za to auto?
W takiej kwocie nie ma co się bawić w jakieś ASO czy coś, koleś cie wyśmieje. Wymagasz od auta za 2900 żeby wszystko był full sprawne, a tak się nie da, zawsze coś będzie do roboty i uwierz mi, że pan heniek z mirkiem powiedzą więcej niż ASO, bo w aso nie kiedy pracują tłuki :), które potrafią zczytać tylko błędy z kompa.