Moja siostra ma w stanach elektrycznego 130km przejeżdża za 1 dolara, więc to naprawdę mało przy i tak ciągle wzrastających cenach paliwa. Jedni powiedzą że 130km to mało, ale nie oszukujmy się to samochód miejski ma pojechać na zakupy, po dziecko do szkoły i tyle i to w zasadzie wystarcza a oszczędzoną kasę za paliwo można przeznaczyć na coś bardziej przydatnego.
to chyba prąd kradnie komuś :D Czy rzeczywiście nałodowanie takiego akumulatora to tyle co nic ?Cytuj:
Koczek napisał
Zalezy od cen pradu ;pCytuj:
supermate napisał
Za granica w elektrycznych autach nie chodzi tylko o benzyne. Masz tansze ubezpiecznie, mozesz wjezdzac do scislego centrum, wolno Ci np parkowac za darmo a w takim Amsterdamie prawie na kazdym rogu w centrum sa stacje do ladowania. Parkujesz, ladujesz i jedziesz. Za darmo oczywiscie :)
Dolar to 3,1 złotego. Jedna kWh kosztuje ile, z 40-50 groszy?Cytuj:
supermate napisał
Wiadomo, że za tyle naładuje ;)
Nie rozumiem twojego przeliczenia totalnie. Że niby za 40gr naładujesz takie autko na 100+KM? W ciągu godzinki?Cytuj:
Mexeminor napisał
Chce dodać, że ja nie mówiłem o nieopłacalości aut elektrycznych dla konsumenta, jeśli państwo Ci płaci, za to żebyś tym jeździł to wiadomo, że zaczyna się robić opłacalne. Ja tu mowię o skali globalnej i ogólnej nie opłacalności tej technologii. Nie zapominajmy, że te autka nie biorą prądu z nieba tylko z nieekologicznych elektrowni :)
1 dolar to 3zł więc za jednego dolara masz mniej więcej licząc po polskich cenach (a tam pewnie jeszcze taniej) >6 kWh, jak wywnioskowałeś, że takie auto naładujesz za 40gr?Cytuj:
Justakas napisał
I gdyby producenci baterii nie uprawiali 'celowego postarzania produkty' to zapewne żywotność baterii byłaby być może nawet wieczna.Cytuj:
Mexeminor napisał
W norwegi cena aut jest też przynajmniej 2x większa jak w Polsce? Jeśli tak to w sumie dla norwegów nie dużo te 260k, a oferowane zniżki są naprawdę dobre.Cytuj:
~Qacper~ napisał
Nie buldupuj, bo nikt tu lewactwa nie propaguje tylko zdrowe podejscie i januszujemy ile byśmy zaoszczędzili na aucie :DCytuj:
Erl napisał
W Polsce to żaden biznes, jedynie hybryda jakąś opcją, bo spalanie niskie, ale rząd i tak ma wyjebane na takich ludzi i dotacje to oni sobie nawzajem robią, a nie na eko samochody. W hiszpani cena jakiegoś autka to np. 40k, cena tego samego auta w hybrydzie to 60k, ale ludzie biora hybrydę, ponieważ rząd dopłaci ci różnicę w cenie, a do tego będziesz miał zapewne jakieś zniżki wiec zielone samochody podwójnie się opłacają.
Uznał, ze kWh zobowiązuje Cię do ładowania przez godzinę :DDCytuj:
udarr napisał
Dla znafców co uważają, że auto musi kopcić. Samochód elektryczny wyjebie każdy silnik spalinowy na starcie. Dzieje się tak ponieważ wykres mocy silnika elektrycznego nie jest zależny od obrotów, a jedynie od prądu (P=U*I trolololo) wiec już od 10 obrotów mamy maksymalny moment obrotowy i zostajemy wystrzeleni jak z procy.
w polsce naładowanie auta od 0 do 100% to koszt około 4zł. Gdzieś takie wyliczenia widziałem w związku z otwartymi stacjami ładowania we Wro chyba.Cytuj:
supermate napisał
Gdzie Ty tam zauważyłeś buldupy i lewactwo?Cytuj:
Jaanek napisał
Chodziło mi, że prawdziwy fan motoryzacji raczej nie kupi sobie takiego priusa bo woli ryczącą, wolnossącą v8.
"prawdziwy fan motoryzacji" - dobre.Cytuj:
Erl napisał
Jak troszke udoskonala technologie i rozwiazana dzisiejsze problemy to na pewno sobie sprawie auto elektryczne bo jest dla mnie po prostu lepsze
Co jest nie tak z fanem motoryzacji?Cytuj:
Haan napisał
Dla mnie to gonienie za nowościami które są bardzo daleko od ekologii, opłacalności i osiągów, nakleić jeszcze logo apple i jak znalazł.
Jannek nie wiem o jakim ty wykresie jakiego silnika elektrycznego mówiłeś ale faktycznie silniki prądu stałego mają duży moment, wyjebie na starcie i rozładuje się taka wyścigówka po 15 minutach jazdy jak samochodzik RC :) A baterie będziesz musiał wymieniać co 2 tygodnie.
podzial na prawdziwych i tych nieprawdziwychCytuj:
Erl napisał
mnie to rozbawia
Faktycznie mogło to zabrzmieć hmm... prawilnie? :D
Nie o to mi chodziło. Fan to fan. Po prostu
Pytanko małe, otóż zakupiłem nissana almere 96 r no i własciciel prosił o radio wiec mu oddałem, bo zbilismy z ceny, no ja myslac ze mam radio to tam nie przeszkadzało, teraz zauwazyłem, ze potrzebuje przejściówki ale to tam drogie nie jest, tyle ze problem w tym ze to radio nie miesci sie w tym otworze na radio, blokuje sie, tamto radio było wepchniete jakby i ciezko było wyciagnac. I teraz jak mamy radio to mysle czy sciagac to co zaznaczylem na zdjeciu i wtedy wchodzi radio, ale wpada do srodka i nie wiem czy to przykrecic jakos czy co bo nie mam srobek czy co mam robic, bo serio nie znam sie na tym.
Załącznik 301494