[ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Cytuj:

---

kociemba napisał

to jeszcze jest +, bo obecnie mam golfa 1.4 w benzynie, to nie byłoby problemów z adaptacją nowego auta u rodziców ;d

a co powiecie jeszcze o Oplu astrze II 1.7 DTI (75KM) z silnikiem Isuzu, 2000r., przebieg 200 000km, 5 drzwi też za ok. 8000~~zł? Wiem, że moc o wiele słabsza od seata i to jest minus, ale jak z awariami, częściami? Mam teraz te 2 samochody na oku i tak rozkminiam.

tutaj jakiś przykładowy opel:
http://otomoto.pl/opel-astra-1-7-dti...C22512702.html

---

Polecam silnik z Isuzu 1,7, lepsza konstrukcja od tego oplowskiego. Nie wiem jaki koszt czesci bo duzo sie w tym silniku nie bawilem oprocz rozrzadu, oleju i filtrow. Ogolnie poelcam. Wiadomo nie jest to wariat z ta moca i masa lecz do spokojnego przemieszczania sie z puntu a do b to bedzie ekonomiczny samochod. Spalanie wacha sie od 4,5 do 5. Wiadomo zima jest moze wiecej spalic.
Astry II w zwyklych wersjach sa nie wygodne. Siedzenia w ogole nie trzymaja na zakretach, plecy zaczynaja szybko bolec. Chyba, ze kubly wrzucisz ; )


Co do auta do KJS'ow do moze nissan sunny gti peugeot 106 gti, vw polo.

Najwięcej jeździ seicento sport, albo cinquecento sport, bmw będzie za ciężkie, a jak wpieprzyć tam silnik od m power to znowu bedzie się startował z evo i subarynami.

Jak to jest z momentem obrotowym? Czytam, czytam i co raz bardziej mi się miesza.
Jeżeli np. w samochodzie jest maksymalny moment obrotowy = 120Nm, to przy ilu tys. obrotów jest największe przyspieszenie?

Cytuj:

---

farmer93 napisał

Jeśli ktoś chciałby zaczynać swoją przygodę z rajdami(czyli na start KJSy) to jaki samochód byście polecali? Oczywiście używany, w miarę tani i prosty w budowie, żeby można było zrobić większość rzeczy samemu w garażu. Ale nie maluch/dacia ani inne takie ustrojstwa. Tak w 20-25 tysiącach już z częściami na start by się dało zmieścić?

---

Większość samemu w garażu? To nie licz że coś wygrasz w żadnej klasie..

Tak się składa że jestem sędzią sportowym w KJS i GSMP I powiem ci tak. Sam musisz wybrać napęd na tył czy przód.

W maluchach nie masz szans startować bo nic nie wygrasz.
W klasie 900 cm - słabo to jedzie bardzo mało osób siedzi w tej klasie
Polecam Ci na start klasę od której ja zaczynałem czyli do 1.2

KJS na prawdę daje więcej nauki niż start w jakiś poważnych już imprezach.

I nie bież Fiata Secento jak ci tu polecają bo gówno o nim wiedzą pro Rajdowcy :D cc 100% lepszy

za 20 tys to masz cc co lata już a nie jeździ :D

A zacznij od tego aby się zapisać do Klubu w swoim mieście... a nie od torga

Cytuj:

---

kociemba napisał

Jak to jest z momentem obrotowym? Czytam, czytam i co raz bardziej mi się miesza.
Jeżeli np. w samochodzie jest maksymalny moment obrotowy = 120Nm, to przy ilu tys. obrotów jest największe przyspieszenie?

---

zależy jaki silnik. Moment obrotowy podaje zawsze producent i zależy przy jakich obrotach max.

Urlak, wielkie dzięki za info :D A tak właściwie czemu sam miałbym tego nie zrobić? Chodziło mi tylko o zakładanie kupionych części, może nie do końca samemu, ale powiedzmy z kumplem mechanikiem. A przy okazji chciałbym się nauczyć i zobaczyć jak to wsyzstko działa i z czego się składa, bo jak to mówią najlepszy kierowca to taki, który zna swoją maszynę od podstaw.

Cytuj:

---

Urlak napisał

zależy jaki silnik. Moment obrotowy podaje zawsze producent i zależy przy jakich obrotach max.

---

no tak, jak pisałem, załóżmy że moment obrotowy podany przez producenta wynosi 120 Nm. Co z tego wynika? Pokazuje to, że przy jakichś obrotach jest największe przyspieszenie?

nie karajcie mnie, bo nie znam się.

Masz pokazane na wykrecie w ktorym przedziale masz najwiekszy moment.
http://www.google.pl/imgres?q=wynik+...1t:429,r:2,s:0

Cytuj:

---

kociemba napisał

no tak, jak pisałem, załóżmy że moment obrotowy podany przez producenta wynosi 120 Nm. Co z tego wynika? Pokazuje to, że przy jakichś obrotach jest największe przyspieszenie?

nie karajcie mnie, bo nie znam się.

---

a przy jakich obrotach?
osobno jest moment obrotowy a osobno obroty.. Inaczej nikt nie jest w stanie tego ustalić tylko hamownia.

Cytuj:

---

farmer93 napisał

Urlak, wielkie dzięki za info :D A tak właściwie czemu sam miałbym tego nie zrobić? Chodziło mi tylko o zakładanie kupionych części, może nie do końca samemu, ale powiedzmy z kumplem mechanikiem. A przy okazji chciałbym się nauczyć i zobaczyć jak to wsyzstko działa i z czego się składa, bo jak to mówią najlepszy kierowca to taki, który zna swoją maszynę od podstaw.

---

Samemu to możesz założyć części optyczne a nie mechaniczne ( Np: Jak byś chciał ode lżyć koło zamachowe lub splanować głowicę i inne pierdoły? Papierem ściernym się nie da :D). Trzeba rozebrać silnik i aby coś zrobić w tym silniku trzeba mieć maszyny lub kupić gotowe co będzie 3x droższe :D


Jak wybierzesz auto proponuję poczytać o tym aucie jest dużo w PDF.

Ja mam do CC jak byś chciał kiedyś to pisz

Cytuj:

---

Urlak napisał

a przy jakich obrotach?
osobno jest moment obrotowy a osobno obroty.. Inaczej nikt nie jest w stanie tego ustalić tylko hamownia.





Samemu to możesz założyć części optyczne a nie mechaniczne ( Np: Jak byś chciał ode lżyć koło zamachowe lub splanować głowicę i inne pierdoły? Papierem ściernym się nie da :D). Trzeba rozebrać silnik i aby coś zrobić w tym silniku trzeba mieć maszyny lub kupić gotowe co będzie 3x droższe :D


Jak wybierzesz auto proponuję poczytać o tym aucie jest dużo w PDF.

Ja mam do CC jak byś chciał kiedyś to pisz

---

Jakoś jak ktoś ma pojęcie o mechanice, to sobie wszystko sam zrobi, a rzeczy typu splanowanie głowicy, zamach itp prawie każdy daje na zlecenie:)

Cytuj:

---

wyrzynacz napisał

Masz pokazane na wykrecie w ktorym przedziale masz najwiekszy moment.
http://www.google.pl/imgres?q=wynik+...1t:429,r:2,s:0

---

czyli z tego wykresu wynika, że najwieksze przyspieszenie jest na obrotach 5200-5600~~, a dalej juz tylko rosnie moc praktycznie marnując się?

jest jakaś formułka do obliczania tego przy każdym silniku?

Tak moc spada lecz im nizszy bieg tym wyszla moc. Jezeli sie scigasz to nie zmieniasz biegu gdy przekraczas te 4.5-5.5 tysiecy (chyba ze diesel to dolna granica, chyba, ze nie masz odciny) tylko ciagniesz go do konca. Duzo tez zalezy od skrzyni jak dlugie/krotkie ma biegi.

@wyrzynacz
Ty chcesz do końca zawsze trzymać? To gratuluję osiągów i żywotności silnika...
Co do obrotów przy których zmieniać bieg, aby czym najszybciej przyśpieszać to jest punkt, gdzie moc zaczyna spadać. Jak są te obroty to od razu następny bieg. Można delikatnie wcześniej (wyższy moment obrotowy), ale nie później, bo nie masz ani mocy, ani momentu

Silnik juz swoje przejechal (2 lata) jedyne co przy nim robilem to wymiana uszczelki pod glowica (zawislem w lesie, jebana dokladna i sie troche przegrzal) a katuje go z 4 razy na tydzien, przynajmniej wiem, ze nie jest 'zamulony'.

Po drugie zauwaz, ze na nizszym biegu samochod lepiej sie rozpedza niz na wyzszym. To tak jak bys mial na 1/4 mili zmieniac biegi przy 3 tys obrotow. Zobacz tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=MVMh70gTsGA start z dwojki, kreci sie do 6,5 tys (diesel) i powiedz czy zauwazasz brak mocy.

Po odebraniu samochodu z salonu przez ile kilometrów będzie się silnik docierał? I jak trzeba jeździć żeby się dobrze dotarł?

Gdzieś do 1k napewno, ale zawsze instrukcja jest dodawana.