Mieszkańcy ze swoim problemem zwracali się do rozmaitych instytucji. Żadnej nie udało się rozwiązać problemu. Kłopotem okazuję się fakt, iż warsztat działa nielegalnie. - Gdyby to była działalność zarejestrowana, to każda instytucja może się za to zabrać, ponieważ mają ku temu przepisy. A nikt się za to nie zabiera, ponieważ działalność jest niezarejestrowana – tłumaczy Sebastian Muszyński.