Duda może i był chujowym prezydentem i PISiorem. Ale za to był niejaki i w ogóle go widać nie było. W sensie, nie był inicjatorem niczego. Za to ten...
I siedzisz w takim lokalu wyborczym do nocy, bo zachlane mordy wstały w południe, potem poszły jeszcze skorzystać ze słońca i pod wieczór pójdą oddać...