Tematem w tej walce była Wena King-Konga.

Praca Daryadora Zedrisa:
Przewiduje Twoje kiepskie follow upy do Lech Rocha
O cyganach, kolorze włosów no i antylopach
O wenie nic nie mówię, Ty jej po prostu nie masz
Twoje rymy wielokrotne ewidentnie poniósł melanż
Zestrzele cie jak wojskowy samolot #King Kong
Wiesz, jesteś boiskowym twardzielem, pizdo
Jesteś w tym etapie przez słabego oponenta,
Tekst w 15 sekund, na ciebie i tak za dużo #Wenta
Rap to Twoja achillesowa pięta, weź przestań
Przynieś mi patyk w zębach, wytresuje cie jak pieska
Zatańczysz jak ci zagram, będziesz jak ta małpka
wiesz twoj rap to trawka, mój - kopiacy afgan
To brzmienie z południa, z którego jestem dumny
Ty nosisz brzemie durnia, głupiego kosztem dumy
A na koniec nie mow, ze nie bylo pod temat
wena to ta szesnastka, moj maly jebany poemat

Niestety Zibis nie przysłał pracy, także Daryador Zedris wygrywa walkowerem i przechodzi do półfinału, gratuluję!