Temat: Bitwa o Torg - Walka VII (Arbuzik vs Daryador Zedris)

Dostałem temat, mam cisnąc pod zjadacz dusz
zapraszam na twoje najstraszniejsze rendez vous
Ssam z ciebie energie jak Shang Tsung w Mortal Kombat
jestem na fali jak Duranta slam dunk on Marcin Gortat
non stop forma, souleater na wersach
wszystkie wygrane w konkursie mam wbite w potencjał
Każdy punchline jak łokieć w twarz #McGrady
to nie będzie słaby cios, to będzie łamacz szczęki
Zająłeś pierwsze miejsce w kolejce do odjebania
Zjadłem Cie juz wejściem, to te ambitne dokonania
Na chuj mi twoja dusza, no skill numer jeden
zero wartości odżywczych, pod beat jesteś zerem
Wchlone cie i strawie, jesteś jak parówki
do owoców ci brakuje co najmniej dwie półki
Takie duszyczki jak ty dalej tu nie przejdą
Zresztą o jakich duszach my mówimy #rude dziecko

Przepaść między nami spora jak Wielki Kanion
mów co chcesz, ja tu kładę kres cienkim rapsom
twoje skille? ich istnienie jest co najmniej wątpliwe
moje są ostre jak miecz, to poważnie Soul Reaver
chcesz zjeść moją duszę? prędzej padniesz bo widownia
jest moja i już dawno podpisałem z diabłem cyrograf
walenie gruchy to chyba twe zajęcie na lata
ale po tej walce już nie strzepiesz-to napalm
skminiłeś? złapałeś zwiechę, to częsta awaria
zapamiętaj, nie jesteś Threshem, i na nic latarnia
chcesz mi zrobić fatality? twoim idolem jest Shang Tsung?
wisi mi zdanie katamity, ale ty pokonać mnie? jak chuj!
chciałbyś zeżreć mnie jak Kishin a jesteś zwykły frajer
i chyba się naoglądałeś w pizdę chińskich bajek
chciałeś złożyć coś dobrze ale ty to wielki łak
mów mi złodziej, "21 gramów"-Szad, trzeci track.