SlitanseZebro
Ja nie jestem z ulicy, kroki pewne na dzielnicy
Ciebie to się nie tyczy, dissuje typa z modnisi
Zjeść Cię żaden wyczyn, poczekaj ziom na kulisy
Ktoś twą drogę wytyczy, witamy dziś w kostnicy
Tacy jak Ty hipokryci, ladują tu na banicji
Twarde wychowanie mam, dokonaj lepiej decyzji
Mam plecy i swój skład, zaczynasz już się bać?
Od małego rap tu ćpam, po prostu mam dobry smak
Zasady wyniesione brat, ale dostałem lekki swap
Doszedł jebany stuff, zacząłem brać - słaby traf
Do tego pare flach i już wiedziałem, że mam vibe
Dzięki temu mam fach, a w bani trochę wad
Dlatego umiem w to grać, na tracku robie klik-klak
Cię wychowano jak chłam, taki typowy wack
Nie wychylaj, bądź wart, a przyjdzie czas
Na spokój od tych starć, więc weź to złap
Ciebie to się nie tyczy, dissuje typa z modnisi
Zjeść Cię żaden wyczyn, poczekaj ziom na kulisy
Ktoś twą drogę wytyczy, witamy dziś w kostnicy
Tacy jak Ty hipokryci, ladują tu na banicji
Twarde wychowanie mam, dokonaj lepiej decyzji
Mam plecy i swój skład, zaczynasz już się bać?
Od małego rap tu ćpam, po prostu mam dobry smak
Zasady wyniesione brat, ale dostałem lekki swap
Doszedł jebany stuff, zacząłem brać - słaby traf
Do tego pare flach i już wiedziałem, że mam vibe
Dzięki temu mam fach, a w bani trochę wad
Dlatego umiem w to grać, na tracku robie klik-klak
Cię wychowano jak chłam, taki typowy wack
Nie wychylaj, bądź wart, a przyjdzie czas
Na spokój od tych starć, więc weź to złap
Yo forum, dziś na celowniku SlitasneZebro,
jedno me spojrzenie wypisuje wypierdalaj na nim kredką
może rap znasz, kojarzysz, lecz wykładam laskę ręka na niej
wyjebać cię stąd, tego uczy nas spartańskie wychowanie
już dziesiątki wieków temu, nie tylko Likurg
generalnie ścinał takie szmaty, leć w spódnicy na Edynburg
nie szukaj tu zrozumienia, wsparcia czy litości
poczekaj parę lat kolego, kurwa dorośnij
nie chcę zrazić Cię do rapu, wyzywać od dziewczynek
póki co dobre teksty katuj, stroń od używek
może kiedyś, kiedy będziesz gotów spojrzeć w niebo
dostrzeżesz czyjąś myśl, kogoś lecącego z weną?
to ja zatrzymam majka, łap na pocieszenie misia
uwierz, jak Sparta, forum dokona selekcji dzisiaj
wiem, że dla ciebie ten świat to tylko chlanie
nie proś o litość, forum powie jak Sparta: nie!
jedno me spojrzenie wypisuje wypierdalaj na nim kredką
może rap znasz, kojarzysz, lecz wykładam laskę ręka na niej
wyjebać cię stąd, tego uczy nas spartańskie wychowanie
już dziesiątki wieków temu, nie tylko Likurg
generalnie ścinał takie szmaty, leć w spódnicy na Edynburg
nie szukaj tu zrozumienia, wsparcia czy litości
poczekaj parę lat kolego, kurwa dorośnij
nie chcę zrazić Cię do rapu, wyzywać od dziewczynek
póki co dobre teksty katuj, stroń od używek
może kiedyś, kiedy będziesz gotów spojrzeć w niebo
dostrzeżesz czyjąś myśl, kogoś lecącego z weną?
to ja zatrzymam majka, łap na pocieszenie misia
uwierz, jak Sparta, forum dokona selekcji dzisiaj
wiem, że dla ciebie ten świat to tylko chlanie
nie proś o litość, forum powie jak Sparta: nie!
Zakładki