Tematem było 'Szukać wiatru w polu'
Tekst nr 1
Tekst nr 2
ZAPRASZAM DO GŁOSOWANIA, I PRZEPRASZAM ZA OPÓŹNIENIA!
Tekst nr 1
Zapytam na początek choć ziom szczerze to przykre
czego szukasz w walkach Mc's dając popis wierszykiem
mój tekst jest jak cyklon Katrina nie ogarniesz go facet
z Twojego pola widzenia możesz jedynie popatrzeć
ja daje rap ten klasę Ty przyśpiewki na forum
Twoje skillsy? jakbym szukał wiatru w polu
ten wers zgarnie propsy bo niszczy leszczy jak Ty
i nie myśl, że jesteś dobry Twój tekst to ostry syf
mogę dziś ziom udowodnić, że mam oryginalny styl
sens by dać świeżości powiew, który wieje Ci na pysk
ej wyjdź stąd, nie masz tego co unikalne
kolegów szukasz?tutaj na pewno nie znajdziesz
morał bajki jest taki przekreślam Twoją karierę
wysyłam Cie na Elizejskie pola choć nie jesteś bohaterem
prawdę daje dasz wiarę? nie dałeś mi wyboru
Ci co chcieli odkryć Twój talent szukają dalej wiatru w polu
czego szukasz w walkach Mc's dając popis wierszykiem
mój tekst jest jak cyklon Katrina nie ogarniesz go facet
z Twojego pola widzenia możesz jedynie popatrzeć
ja daje rap ten klasę Ty przyśpiewki na forum
Twoje skillsy? jakbym szukał wiatru w polu
ten wers zgarnie propsy bo niszczy leszczy jak Ty
i nie myśl, że jesteś dobry Twój tekst to ostry syf
mogę dziś ziom udowodnić, że mam oryginalny styl
sens by dać świeżości powiew, który wieje Ci na pysk
ej wyjdź stąd, nie masz tego co unikalne
kolegów szukasz?tutaj na pewno nie znajdziesz
morał bajki jest taki przekreślam Twoją karierę
wysyłam Cie na Elizejskie pola choć nie jesteś bohaterem
prawdę daje dasz wiarę? nie dałeś mi wyboru
Ci co chcieli odkryć Twój talent szukają dalej wiatru w polu
Wszyscy w tej grze mają niezłe jazdy,
każdy ich beef musi być poważny.
Tymczasem ja dostałem szyfr własny,
posługuje sie nim, jak król wy to błazny.
To tylko sam styl wami poniewiera,
gdyby był ze mną ziomek, chociaż miałby kto zbierać.
Licz sylaby, nie doliczysz sie równości,
mikrofonu tu nie ma, lecz pełny stan gotowości.
Moje miejsce to scena, czuje sie tutaj dobrze,
odnalazłem tam sile, zapraszam na Twój pogrzeb.
W sumie, to sie odbył bo nigdzie Cie nie spotykam,
wiatr w polu to o Tobie, z tym ciężarem sie borykasz.
Znikasz, jak Joka, w sumie to on w tym był lepszy,
Ty przy kazdym wacku popadasz w kompleksy.
Rym może być kiepski, ale kurwa bez przesady,
chyba słownika w rękach nie trzymałeś od dekady.
każdy ich beef musi być poważny.
Tymczasem ja dostałem szyfr własny,
posługuje sie nim, jak król wy to błazny.
To tylko sam styl wami poniewiera,
gdyby był ze mną ziomek, chociaż miałby kto zbierać.
Licz sylaby, nie doliczysz sie równości,
mikrofonu tu nie ma, lecz pełny stan gotowości.
Moje miejsce to scena, czuje sie tutaj dobrze,
odnalazłem tam sile, zapraszam na Twój pogrzeb.
W sumie, to sie odbył bo nigdzie Cie nie spotykam,
wiatr w polu to o Tobie, z tym ciężarem sie borykasz.
Znikasz, jak Joka, w sumie to on w tym był lepszy,
Ty przy kazdym wacku popadasz w kompleksy.
Rym może być kiepski, ale kurwa bez przesady,
chyba słownika w rękach nie trzymałeś od dekady.
Zakładki