TEMATEM BYŁO 'OKO W OKO Z DIABŁEM'
Tekst nr 1
dziwna pobudka w środku nocy by nawodnić organizm
zasrana ulga jak gdybym właśnie skończył onanizm
otwieram oczy rano w głowie zamiast mózgu gówno
wczoraj jeszcze nie chciałem by wyglądało tak jutro
szybka myśl - jedzenie to powód by w końcu wstać
po drodze przewracam puste szkło, nosz kurwa mać
ile to będzie trwać, po cichu się zastanawiam
dzień w dzień to samo, toczę prywatny karawan
w końcu się wypierdolę i spadnę na samo dno
zdając sobie z tego sprawę kładę na plecy flety
jednak dostaje pety gdy zbliża się zmrok niestety
ludzie nakręcają ja to łykam nawet gdy brakuje mocy
to ta siła nocy ciągnie mnie a ja nie odmawiam
coraz bliżej północy i skończę jak dzień wcześniej
jebane koło się zapętla tak kończę coraz częściej
oko w oko z diabłem,czuję że chcę tego więcej...
zasrana ulga jak gdybym właśnie skończył onanizm
otwieram oczy rano w głowie zamiast mózgu gówno
wczoraj jeszcze nie chciałem by wyglądało tak jutro
szybka myśl - jedzenie to powód by w końcu wstać
po drodze przewracam puste szkło, nosz kurwa mać
ile to będzie trwać, po cichu się zastanawiam
dzień w dzień to samo, toczę prywatny karawan
w końcu się wypierdolę i spadnę na samo dno
zdając sobie z tego sprawę kładę na plecy flety
jednak dostaje pety gdy zbliża się zmrok niestety
ludzie nakręcają ja to łykam nawet gdy brakuje mocy
to ta siła nocy ciągnie mnie a ja nie odmawiam
coraz bliżej północy i skończę jak dzień wcześniej
jebane koło się zapętla tak kończę coraz częściej
oko w oko z diabłem,czuję że chcę tego więcej...
Weź to obczaj i lepiej zmiataj stąd prędko
masz tu chłopca dla którego dom to piekło
to ja Hellboy, walcz ze stresem, oto król panczy
ty jak na tropie policyjny piesek - wciąż warczysz
powiesz: pancze to nie wszystko, powiem: No shit, Sherlock
ty jesteś królem gdy przed kompem trzymasz w dłoni berło
niosę ci światło, jak Enea lub Lucyfer, wart więcej od stu cyfer
możesz robić brzuszki, ale to ja grzeje ich jak kaloryfer, łapiesz?
szczerze wątpię, bo ręce masz dziurawe jak tarcza do rzutek
a mówiąc o koncie, to twojej kasy ledwo wystarcza na zupę
apropo oczu, to ich prawie nie mam przez palenie lufek
ale mam parę rogów więc przyprawię ci zapalenie rogówek
możemy pogadać o różnych schorzeniach gałki ocznej
ale ty na słowo "gałka" zaczniesz rozpinać mi spodnie
ziom, ty i ssj? dla mnie nie istniejesz bo nic o tobie nie wiem
ale gdy Goku się dowie to cię wyśmieje, jestem tego pewien.
masz tu chłopca dla którego dom to piekło
to ja Hellboy, walcz ze stresem, oto król panczy
ty jak na tropie policyjny piesek - wciąż warczysz
powiesz: pancze to nie wszystko, powiem: No shit, Sherlock
ty jesteś królem gdy przed kompem trzymasz w dłoni berło
niosę ci światło, jak Enea lub Lucyfer, wart więcej od stu cyfer
możesz robić brzuszki, ale to ja grzeje ich jak kaloryfer, łapiesz?
szczerze wątpię, bo ręce masz dziurawe jak tarcza do rzutek
a mówiąc o koncie, to twojej kasy ledwo wystarcza na zupę
apropo oczu, to ich prawie nie mam przez palenie lufek
ale mam parę rogów więc przyprawię ci zapalenie rogówek
możemy pogadać o różnych schorzeniach gałki ocznej
ale ty na słowo "gałka" zaczniesz rozpinać mi spodnie
ziom, ty i ssj? dla mnie nie istniejesz bo nic o tobie nie wiem
ale gdy Goku się dowie to cię wyśmieje, jestem tego pewien.
Zakładki