Temat: GTFO my /a/ czyli plot vs justice

W chuj dawno to ogladalem, ale nie bylo tak ze w swiecie w ktorym go nie ma to on jest bogiem?

Co proszę?

pewnie ze sie da sam to kiedys robilem ;p

a to nie dlatego ze jako bog w 2 zrobil 3 swiat bez gry?

chuj wie

siemanko idzie sie nauczyc dempsey rolla? ale chodzi mi o takiego zeby odrzutowiec bylo slychac :)

To nie było tak, że pod koniec gry w drugim świecie, Yuno, Yukki i ta terrorysta cofneli się w czasie (czyt do 3 świata) i przez ten cały syf co terrorystka odwaliła nie dość, że gra się nie odbyła to los wszystkich uczestników inaczej się potoczył i Deus nie rozpoczął w ogóle gry. Yuno nie miała problemów z rodzicami przez co nie spotkałą się nigdy z Yukkim (tym z trzeciego świata), ale shit happens i sobie przypomniała o tym z drugiego i bum end. Also ten nauczyciel został został złapany przez tego ślepego typa, nie powstał ten jakiś dziwny kult w światyni, z dwóch terrorystek jedna robiła rozwałke, a druga (ta z przyszłości) zarywała do tego młodego detektywa. Szefo detektyw wcześniej dowiedział się o raku syna. Jak los reszty się potoczył nie mogę sobie przypomnieć
No i Yukki z drugiego świata jako Bóg nigdy nie stworzył żadnego świata

Żyje sobie szczęśliwe z rodzinką i tą jakąś okularnicą co była pokazana może raz czy tam dwa

Uwaga, oświecę Cię, ta bajka jest absolutnie durna i połowa rzeczy się tam nie trzyma kupy. Doszukiwanie się jakiegoś sensu jest daremne.