Kreska zajebista, w porównaniu do tej, do której się przyzwyczaiłem. To tyle z plusów sądzę, bo ciężko za coś jeszcze dać.
Jiren z mocarnego, wręcz nieosiągalnego nagle dostaje ciosy, nagle Vegeta widzi też jego ruchy (no nie ma pierdolenia, że to UI XD)?
Goku jak z boskim poziomem, gdy go osiągał - teraz UI mu się łączy z SSJB? Czy co to było na początku? Blokował ciosy Jirena na wyjebce, uśmiechnięty.
9 minut zostało, a oni się pieszczą jakby czasu mieli od groma. Nie wiem komu chce coś Jiren udowodnić tracąc czas na zabawę z nimi, miast powywalać wszystkich naraz. Np. gdyby zabrał się za Gohana, srogo go sponiewierał, a Goku w złości aktywowałby UI, to by miało ręce i nogi, a teraz co mamy? Pierdolenie, że chcę więcej mocy, chcę być silniejszy, bla bla bla. SSJ osiągał w złości, po stracie Krillina, Gohan na SSJ2 wskoczył po stracie 16tki, Goku na SSJ3 wskoczył pierwszy raz by chronić ziemię i żałował, że nie pokonał jeszcze wtedy złego Buu, gdy miał okazję i że nie uchronił bliskich przed śmiercią. To wszystko pokazuje, że mocy dodaje Sayanom nie tyle może złość, co troska czy strata bliskich która do tej złości kieruje, a teraz nowy motyw pt "chcę mocy", gdzie Jiren jednoznacznie zmierza, że skoro oni są egoistami pod tym względem, to nigdy z nim szansy mieć nie będą - ciekawe, czy coś w związku z tym wątkiem będzie potem dalej. Liczę np., że Goku wspomni Vegecie o tym, że musi wygrać, by chronić Trunksa, Bulmę i Brę i o ile wiem, że i tak skończy się na tym, że to Goku zawalczy na koniec z Jirenem, to mogliby mu wtedy boosta dać na poziomie początkowo nieopanowanego jeszcze UI u Goku. Inna sprawa, że jeśli można by coś wnioskować o ciągłym gadaniu Jirena i tym, co się działo przy jego rekrutacji na turniej, to możliwe że on wygra turniej i po prostu przywróci wszystkie wszechświaty, a Goku z Vegetą za cel wezmą sobie dorównanie mu, hehe.
Zakładki