dużo se czerwnonego goku i vegety nie pooglądasz :) Vegety chyba w ogóle albo jedna scena była już nie pamiętam :)
Wersja do druku
Po prostu to co się działo w okol tego to było takie z dupy(chociaż dobra, to jakiś boski rytuał, wiec chuj) a tu nagle wychodzi typ, który wyglada jakby został narysowany przez 13 letniego fana po obejrzeniu kolejnego odcinka na rtl7
Bo masz 100% racji. Za Dragon Ball Super jest odpowiedzialny Toyotaro, który zasłynął właśnie tym, że po zakończeniu Dragon Ball Z zrobił fanfic Dragon Ball AF i stąd te jego gówniane pomysły, dla przykładu w Dragon Ball AF też był zły Goku (a raczej jego syn) i Supreme Kai, któy nim dyrygował.
O nie, DB I DBZ BYŁO TAK ZAJEBISTE, NIGDY NIE WIDZIAŁEM LEPSZEGO ANIME GDZIE CAŁY ODCINEK GADALI, W DRUGIM KRZYKNĘLI, W TRZECIM POGADALI, W CZWARTYM UDERZYLI SIE 3 RAZY, W PIATYM POKRZYCZELI. KIEDYŚ TO BYŁO, NIE TO CO TERAZ CZERWONE WŁOSY I CHMURY. ŻENADA.
Jesli ktos serio uważa, że db i dbz było zajebiste, flawless i najlepsze, jest osobą, której nawet mi nie żal.
To prawda, że DB i DBZ nigdy nie były dobrymi anime, ale w przypadku DB mieliśmy chociaż do czynienia z jakimś całkiem fajnym przygodowym anime z podróżą głównych bohaterów napotykających nowe postaci i przeszkody na swojej drodze. Dragon Ball Z jeszcze za sagi Saiyan był całkiem spoko jeśli chodzi o walki (w mandze natomiast te walki jeśli chodzi o choreografię były perfekcyjne i Goku vs Vegeta w mandze jest moim zdaniem jedną z najlepszych walk jakie w ogóle widziałem w komiksach), ale wraz z nadejściem Friezy na Namek seria robiła się coraz bardziej gówniana z odcinka na odcinek, a jakakolwiek logika i skalowanie poziomów mocy coraz bardziej były wyrzucane do kosza (Piccolo, który był chłopcem do bicia po połączeniu z drugim chłopcem do bicia napierdalał 2nd form Frieze jak worek ziemniaków, a już pomijam całkowicie jaką głupotą był skok mocy Goku na Namek po jednym zenkai booście i krótkiej wizycie w healing tanku na statku Friezy). Widać było, że Toryiamie kończyły się pomysły i powinien wtedy dać sobie spokój, ale edytorzy kazali dalej mu wysrywać kolejne chaptery to zrobił jeszcze gorszą android sagę. Cała seria natomiast już definitywnie powinna zakończyć się na Cell arcu, gdzie Goku umiera, Gohan ostatecznie przejmuje pałeczkę po ojcu i zostaje obrońcą Ziemii, a jego rozwój jako wojownika osiąga szczyt (mimo młodego wieku jest w stanie pokonać przeciwnika, którego nie są w stanie pokonać najsilniejsi wojownicy, co zresztą już było sugerowane od samego początku Saiyan Arcu). Niestety tutaj znowu dupę musieli zacząć zawracać mu edytorzy i mieliśmy Buu arc, który był kompletnym niewypałem i gównem najwyższego kalibru, które powinno zostać zaorane. Super natomiast to już zwyczajne kopanie leżącego i jak Buu Arc lub GT był gówniane to tutaj już mamy do czynienia wręcz z autoparodią zrobioną tylko po to, żeby sprzedawać takie same figurki tylko z włosami w innych kolorach. Podsumowując, Dragon Ball wydaje się sporej liczbie osób dobry, bo oglądali go za gówniaka i buzujące hormony powodował, że podobało się im tępe nawalanie po ryjach, ale DB miał chociaż fajną modroklepkę, a Super nawet tego nie ma. Chyba najlepszym dowodem na to jakim anime jest Super jest fakt, że mocno bazuje na kiepskich fanficach pisanych przez nastolatków jak Dragon Ball AF i Dragon Ball Multiverse, a mimo to i tak jest od nich gorsze.
Przecież za cały plot w super odpowiedzialny jest Toriyama. On pisze skrypty na każdy odcinek co i jak ma mniej więcej wyglądać, a ekipa z Toei robi reszte. Mało tego, praktycznie każdy ep ma innego scenarzystę przez co nie ma spójności między odcinkami (najbardziej to się rzuca w oczy w odcinkach 125-126)
Toyotaro jedynie rysuje mange według tego samego skryptu.
graficzny kunszt nadciąga w kolejnym odcinku
https://i.imgur.com/jhtRDV3.png
Kurwa ja se czekałem aż Vegeta wejdzie w 5 gęstość a tu połowa odcinka i już RIP xD
Inb4 jiren wygra ale poświęci swoje życzenie żeby przywrócić poległe wszechświaty bo jednak #goodguy
to goku blanko to potwierdzone info jest?
Oczywko wymasteruje po tym jak dostanie knockdown (13ty w turnieju)
W sumie przeczuwałem, że pojawi się coś aka super sayian white. xD
Czyli tak jednak wygląda 100% UI, zajebiście, bo ten normalny średnio mi podchodził.
Kolory się im skończyły to wiara że nie będzie kolejnej wersji ssj
a w życiu, wygra U7 - już piszę jak to będzie wyglądać:
jiren vs goku napierdalanka w UI, 2 sekundy do końca, pójdzie kamehamehama i coś od jirena, wybuch będzie że ojaniepawle oboje będą leżeć na deskach, widownia "ej jak to tak, kto wygrał skoro oboje przegrali?", surprise lodówka wychodzi z za krzaków, U7 win, lodówka chce wypowiedzieć życzenie ale beerus robi prawie hakaia, goku mówi, że vegeta powinien wypowiedzieć życzenie, vegeta plx 6 uniwers ale jednak jeszcze inne pozostałe i w ogóle przywróćmy wszystko tak jak było, happy end, goku plewi kapuste
potwierdzone info :kappa
Będzie tak że dzidziuś wcale nie kasował innych tylko ich se teleportowal do innej rzeczywistości żeby walczyli na Hehe poważnie
bedzie tak ze poleci życzenie wskrzesić wszystkie zniszczone uniwersa i była opowiastka że istniały zniszczone przed turniejem chyba 3 i będą pewnie wrogowie stamtąd
inb4 frizer z 88 wszechświata zdążył opanować wszystko i dlatego usunięte
dlaboczemu odcineczek dopiero 3marca ;/ smutlem troche z braku 'dzisiejszego' mastere ui xD
bo japońce mieli maraton i był ważniejszy
Goku Blanco pokazany w akcji:
https://www.youtube.com/watch?v=q5Q6WtmbgQM
https://www.youtube.com/watch?v=n0DXfhleCQk
Ale gówniany zapychacz
W 130 jiren pokazuje klatę
To chyba jakas ostateczna forma pokazywania power upow
a co z panem lodowka :(
dziren pokona goku a friza nagle wyjdzie i go zajebie oki
und koniec dbs
kurwa tego kto odpowiadał za ten odcinek należy ZWOLNIĆ Z PRACY
niektóre klatki to kurwa nawet przeklejony jak se skacze bo skałkach albo odpala kamehamehe
Kurwa dwa odcinki left ja nie wiem jak oni to planują zakończyć ale chyba wpadnie arale da każdemu pstryczka w nos i powie że teraz przywracamy wszechświaty
dobra była kamehama zenona :D
Ciekawe jestem jak niby Frieza to wszystko przezyl lezac na tej arenie xD
nie przeżył, okaże się że pocisk Jirena go zabił i tak po upływie czasu, zostanie zdyskwalifikowany, Goku win, U7 win, fak jeee.
albo nie, Goku wypadnie, Jiren stoi na krawędzi, a ten złoty śmieć wyjebie go na hita z areny i wygra smocze kule, hehe i next saga - szukanie kul, by przywrócić pozostałe universa, przy okazji mając na ogonie Friezę (bo przecież nie może zarówno się ożywić i stać niesmiertelnym, potrzebuje dwa razy ich użyć), i tak nawiążemy do GT, gdzie też podróżowali po kosmosie kappa
lodówka życzenie żeby nie musiał wracać do zaświatów
what is dead may never die
łatwiutko oklikane
Kurwa, dwa tygodnie przerwy, a oni takie gówno nam dają.
Następnym odcinek znowu za dwa tygodnie i patrząc po zapowiedzi nie będzie jakiejś super poprawy. xDDDD
Kurwa, każdy odcinek animuje inny koleś, więc skoro mamy w sumie 2 tygodnie przerwy + 2 tygodnie z odcinkiem, to koleś odpowiedzialny za następny odcinek powinien mieć minimum 4 tygodnie na jego narysowanie (bo z tego co zauważyłem, gdy animator zrobi odcinek, to nst jego epizod pojawia się dopiero kilka odcinków po poprzednim). Czy to jest naprawdę za mało, żeby zrobić 20-minutową animację?
xD
[streamable]zv4n7[/streamable]
to jak to jest, jak ma ten ultra instynkt to by najebał tego beerusa?
no ja przypuszczam że berusuwa to poziom grubasa z u11 a wiec ultra instynkt wymasterowany to by go złożył z łatwością
A właśnie, jak to będzie? Za 3 tygodnie koniec dbs i już więcej nie będzie? Czy jakaś nowa seria jest zapowiedziana?
a to skąd to wiadomo? bo rozumiem, że whis to tam kopie każdego, a Ci bogowie zniszczenia też mają różną siłę? w zależności od swojego świata?
łatwiutko przecież
u7 wygrywa - goku wykopie dżirena albo nikt nikogo nie wykopie i bd 2-1 bo lodowka ciagle zyje
ew. lodowka moze zrobic jakis numer ze dokonczy jirena albo zabije goku i zeno go wykasuje, a potem zazycza sobie przywrocenia do zycia wszystko co zeno zniszczyl wiec i lodowka se wroci
next arch o ile bd to pewnie te uni co kiedys spadly z rowerka
Imo predzej te uni co nie biora udzialu w turnieju beda next
Oni już chyba serio nie mają siły dociągnąć tego gówna do końca skoro animacja w tym epizodzie polegała na tym że postacie w ogóle się nie ruszały, a w tle pojawiały się wybuchy i uderzające oderwane od ciała pięści niczym w Raymanie.
Beerus i Quitela są najsilniejszymi Bogami Zniszczenia, było to pokazane w mandze. Ewentualnie można jeszcze brać pod uwagę Belmoda, bo w walce GoDów w mandze jako jedyny nie odniósł żadnego obrażenia, ale to raczej zawdzięcza temu, że udawał nieprzytomnego.
Goku najebałby już spokojnie Beerusowi, bo Beerus nie był w stanie osiągnąć perfekcyjnego UI. Obecnie Goku > Jiren > Beerus > Vegeta.
no i co ze nie był w stanie osiągnąć perfekcyjnego ui
jak jesteś uber silnym skurwysynem to i tak łatwiutko skontrujesz ui, owszem jest zajebiste ale ogromna siła i szybkość może się z tym równać bez większych problemów patrz jiren
beerus na pewno strzeliłby klapsa w dziąsło goku za wczesnie by nakurwiać się luźno z nim
a beerus równie dobrze może nie dążył do osiągnięcia ui za wszelką cenę bo i tak nie miał godnego dla sb przeciwnika
przecież kotokrólik strachnął już za pierwszym razem jak goku se wjechał na kaiokena x10 to na ui by go pewnie przekopał
tzn. tak powinno być ale beerus pewnie pójdzie trenować pierwszy raz od drzemki i wjedzie nanowy poziom
No właśnie chyba inny odcinek oglądaliśmy, bo Jiren właśnie niezbyt potrafił nadążyć za Mastered UI. Ludzie, to jest zwyczajna kreskówka dla dzieci, a wy ją rozbijacie na czynniki pierwsze. xDD Goku osiągnął potężniejszą formę od Beerusa, więc jest potężniejszy od Beerusa i nawet nie próbujcie dorabiać do tego jakiś ideologii, bo to wszystko jest kierowane dla dzieci, więc chyba nie chcecie mi powiedzieć, że was bajka dla 13 latków przerasta intelektualnie. xD
w wypadku Goku to cholera wie co jest
bo UI to tylko stan umysłu, coś jak drunk master, ale jak ciało nie ma dość mocy w sobie to wiele nie pomoże, nie powinien nastąpić absolutnie żaden wzrost siły ofensywnej, tylko technika (uniki, celność, szybkość)