nie przeżył, okaże się że pocisk Jirena go zabił i tak po upływie czasu, zostanie zdyskwalifikowany, Goku win, U7 win, fak jeee.
albo nie, Goku wypadnie, Jiren stoi na krawędzi, a ten złoty śmieć wyjebie go na hita z areny i wygra smocze kule, hehe i next saga - szukanie kul, by przywrócić pozostałe universa, przy okazji mając na ogonie Friezę (bo przecież nie może zarówno się ożywić i stać niesmiertelnym, potrzebuje dwa razy ich użyć), i tak nawiążemy do GT, gdzie też podróżowali po kosmosie kappa