Temat: Anime dla mnie

Witam
Za czasów gimbazy oglądałem naruciaka, potem kilka odcinków elfen lied, potem przerzuciłem się na seriale.
Teraz skończyłem oglądać Soul Eatera (gorąco polecam) i szukam czegoś podobno, czyli humorystyczna napierdalanka z czasami dosyć poważnymi tematami.
Na bardziej psychologiczne i "cięższe" anime jeszcze nie jestem gotowy.
Pozdrawiam
Matex

Cóż dodatkowo zależy mi, żeby nie było jakieś krótkie typu 10-20 odcinków ale też nie za długie jak naruciak (obecnie ponad 400 epków?)
Soul eater miał 51 odcinków, chyba idealnie, jednak jak człowiek się wciągnie to wiadomo, że chciałby więcej...

ogólnie to lepiej abyś napisał w głównym topicu tego podforum, tam dużo osób zagląda.

##
D.Gray-Man
FMA: Brotherhood

niczego innego nie będzie z humorem+napierdalanka+pokerface 50+~ epizodów

no.. teraz jak tak przemyślałem jeszcze Beelzebub, ale tam raczej poważnych topiców nie ma

Z góry polecam FMA: Brotherhood, genialne anime :3

Dzięki za odpowiedzi to biorę się za FMA: Brotherhood

@@
Pytanko, czy muszę obejrzeć pierwszą serie FMA, czy mogę od Brotherhooda zacząć?

Możesz od Brotherhooda, bo z tego co wiem to jest to odświeżona i lepsza wersja pierwszej.

Brotherhood opiera się na mandze, a zwykły tylko do pewnego czasu, potem nie chciało się twórcom anime czekać na rozwój mangi, więc dokończyli na własny(gorszy) sposób. Czy jakos tak. ;d
Po za tym do Naruto i Soul Eatera podobne są jeszcze Bleach i One Piece, ale to tasiemce po 500+ odcinków.

Naruto pierwsza seria była ok. Druga no boli. Nie mogę patrzeć na kreskę i zmiany jakim uległy postaci. Poza tym z tego co wiem dalej jest już ekstremalnie dziwnie

Bleach opłaca się humor,poważne sceny,walki ;]

I jeszcze fairy tail