Temat: GTFO my /a/ czyli co dobrego w tym sezonie

Zdziwilbym sie jakby nie bylo ;]

W ogóle sobie tak rozmyślam że potencjał Kurumi jest dość ogromny i w takiej serii jak Date a Live, czyli prostego haremu z gównianą historią się po prostu marnuję bo jest naprawdę ciekawie zrobiona, styl walki, cała oprawa tego jak to robi, co wykorzystuję, do tego jej charakter i charakteryzacja

I tak doszedłem do wniosku, że nigdy takie postacie nie są głównymi bohaterami, zawsze drugo planowymi, bo muszą przecież wkurzać MC, bo głupio jakby MC denerwował i droczył się specjalnie z innymi ._.

Jakie jeszcze świetne postacie znacie, które ugrzęzły w chujowym anime? xD

Mikoto Suoh w K-Project
Imo paskudnie suche anime, wszystko takie suche, kreska ładna, ale jest takie suche, że co odcinek minimum litr wody zalecam jeżeli chce się dotrwać do następnego odcinku.
Pewnie dostanę bana na ten temat za ten post.

Zbieram sie do Angel Beatow od roku xD Ale w koncu obejrze, juz sobie nawet priorytet przy nim napisalem.

Obejrzalem Sora no Otoshimono. Calkiem fajne ecchi, fabula nie byla tylko na sile wplecionym dodatkiem. Tylko glowny bohater oczywiscie gowno. Fajnie sie ogladalo, obejrze drugi sezon.

Imo niczym sie nie wyroznia od wiekszosci gownianych haremowych bohaterow. Taki pseudo-zbok marzyciel.