to się dzieje gdzieś w połowie, a nie po 10 odcinkach xDCytuj:
Toxik napisał
Wersja do druku
to się dzieje gdzieś w połowie, a nie po 10 odcinkach xDCytuj:
Toxik napisał
Sprawdziłem, to jest czwarty (!) odcinek z 64. Chyba coś ci się pomyliło D:Cytuj:
viionc napisał
@viionc ;
c0, to może to w zwykłym fma było później albo dla mnie to dużo wolniej szło xDCytuj:
Toxik napisał
Pewnie chodzi o Hughes'a czy jak mu tam było
w zwykłym FMA z tego co mówi wikipedia (sam nie oglądałem) to 7 odcinek D:Cytuj:
viionc napisał
więc chyba pamięć płata figle po prostu :P
Nie wspomnialem ze chodzi o 1 rzecz
Z czasem robi się smutniejsze więc miłego seansu =]
No to kurwa super... Ja rycze przy drobnostkach a to ma sie rozkrecic jeszcze?!?
Na dzis mi starczy bo oczy pieka i glowa boli
Obejrzałem sobie Gakkou Gurashi. To jest zdecydowanie mistrzostwo świata w misleadingu. Po openingu za cholerę nie idzie dojść o czym to jest a jest po prostu zabójcze i ma naprawdę fajne podejście do sprawy. Polecam. No i ma świetny opening :D
https://www.youtube.com/watch?v=UNjHxhljAck
Dropnąłem to po pierwszym epku, a nie zobaczyłem go do końca i coś mnie naszło, żeby ogarnąć drugi. Po jakichś paru minutach zrobiłem rewatch pierwszego, a potem już czekałem na następne z reką w ... Zapraszam i polecam, Piotr Fronczewski
po pierwszym epie oceniłem 8/10 bo poczatek był naprawdę bardzo dobry, lecz ostatnie epy to już nie ten sam poziom co pierwsze niestety :( ogólnie 6/10 chociaż strasznie śmiechłem z tego jak przez rozgłośnie powiedziała "koniec lekcji" i zombiaki poszły do domu
Czym sie rozni fmab od fma?
Ci sami bohaterowie sa czy inni?
Ci sami bohaterowie (większość przynajmniej) tylko się rozdzielają w pewnym momencie, bo pierwsze FMA leciało zanim skończyła się manga i ma własną fabułę, a FMA:B to nowsza wersja do końca zgodna z mangą.
Czyli jak obejrze fmab to nawet sie nie zabierac za fma?
Nie wiem, nie oglądałem tej wersji z 2003. Większość uważa FMA:B za lepszy, ale są też tacy co twierdzą, że jest na owdrót, więc może warto zobaczyć.