Narzekacie tak jak byście nie oglądali dragon balla z francuskim dubem i polskim lektorem na rtl7 ;_;
Wersja do druku
Narzekacie tak jak byście nie oglądali dragon balla z francuskim dubem i polskim lektorem na rtl7 ;_;
Nie był spoko. Nie pamiętam dokładnie tekstów, ale tłumaczenie było zrobione dla dzieci.
Jedna ze scen, gdy pokonali Ren'a i ten miał dołączyć do ekipy. Horo robi sobie z niego jaja - "mówiłeś, że nazywasz się Tao Ren (ten, który nie upada)?". Po chwili przewraca go i śmieje się "to teraz jesteś Tao Reru (ten, który właśnie upadł)". Po polsku przetłumaczyli to jako "ej, zagrajmy w przewracanie Ren'a. Wygrałem!"...
Ten sam odcinek (20) - w polskiej wersji Ren rzuca tekstem w rodzaju "kostka mydła by to zrozumiała", kiedy w oryginale milczy, przesyłając mordercze spojrzenie.
cóż, jakość tłumaczenia to inna kwestia, i w subach bywa cudnie :D
chociaż czasem po prostu się nie da inaczej, bo japoński jest specyficzny
Ta, czasem rzeczy są nieprzetłumaczalne, ale żeby całkiem zmieniać linię dialogową? Rozmowa o magnetowidzie w anime, gdzie praktycznie nie ma telewizorów? Jestem w stanie zrozumieć, że nie była to kluczowa linia dialogowa, ale kurwa, jak w oryginale postać mówi "die you motherfucker, hell is waiting for you" to nie chcę słyszeć "nie masz co liczyć na łaskę"...
cenzura ^^
ale też nieraz jak oglądam niby dobre suby to się łapię za głowę... nawet wyłapywanie kilku słów wiele daje w odbiorze, bo w japońskim to, którego słówka konkretnie używasz ma cholernie duże znaczenie, i w tym wszelkie duby po prostu... no
Tao Ren to taki Vegeta dawny był, co nie? XD
Zaineteresowało mnie anime Onegai Teacher bo niby związek kolesia ze starszą kobietą. Ale ja pierdolę, nie spodziewałem się, że to będzie najgorsze anime jakie w życiu obejrzę. Jezu chryste, okropieństwo pod każdym względem. Obrzydliwy art, chujowa animacja, idiotyczna fabuła/setting, zjebane postacie i przede wszystkim najbardziej chujowy main character jakiego widziałem, Sorata z Sakurasou jest przy nim zajebisty xD Gościu jest spierdolony pod każdym względem, nie ma jednej dobrej cechy, od wyglądu, przez zjebany głos po bycie kompletną pizdą. Oczywiście mimo to lecą na niego 2 laski w tym kosmitka-nauczycielka xD ja jebie, muszę się nauczyć dropić anime, dawno tak nie zmarnowałem czasu, 1/10, nawet mars of destruction było lepsze
nie no kurde az musialem cos napisac bo wiekszego gowna to nie widzialem na oczy i jeszcze jak debil siedzialem do konca
jakies dobre anime, duzo walkie etc.
lub
anime z bardzo smutnym zakonczeniem
god tier
poleci ktos cos?
angel beats
Smutne zakończenie:
AnoHana
Mirai Nikki
Shinsekai Yori (może nie smutne zakończenie, ale anime ma świetny klimat i imo jest trochę tragedii)
Dużo walki:
Katanagatari
Darker than black (pierwszy sezon to jebane 10/10)
Hunter x Hunter
To aru majutsu no Index
Soul Eater (to polecam też ze względu na humor, który przynajmniej mi się bardzo podobał)