mi roznie, czasem caly dzien ogladam, czasem cala noc, czasem oba xD
Wersja do druku
TTGL ma przekaz w porownaniu do KlK i jest bardziej rozbudowane :) a ost to kwestia gustu, ja wole TTGL.
Co nie zmienia, ze KlK też ma coś w sobie.
a Nia musiała zniknąć bo była anty-spiralnym wytworem. Spokojnie, Simon i tak poruchał.
Polecicie jakieś anime, który wyciskają łzy jak finał AnoHana?
TTGL jest mega, też uważam, że jedno z lepszych anime jakie się pojawiło.
Ja to w zasadzie w ciągu dnia niezbyt mam ochotę na oglądanie anime, ale tak od 18-20 to zaczyna się czasami maraton i gdyby nie zdrowy rozsądek to pewnie bym siedział do rana gdy już jasno się robi...
Imo jest fajne chociaż z niejasnych mi powodów przerwałem oglądanie w połowie, ale jest przygnębiające czasami ta scena jak Hare oddała życie za mc, to taki zdołowany byłem tym bardziej, że ten później inne wnioski wyciągnął niż ona, ale pewnie potem się ogarnie czy coś, jakoś niedługo rewatch zrobię i dokończę, ale tak na 1/2 serii to spoko szczególnie muzyka mi się podobała i takie lekkie postapo.
zawiodłem się na tobie kolego... przecież właśnie o to chodzi w tym czy kill la kill. mnie zwykle anime akcji w ogóle nie jara, ale te 2 to jest mistrzostwo xD Wszystko jest przesadzone, ma świetne tempo, z odcinka na ocinek coraz bardziej op. te stroje (szczególnie w KLK xDD) są super xD te coraz wieksze mechy, rzucanie galaktykami (!!!!!) to coś wspaniałego
no wiem, ale zapał mi znika zanim się wciągnę...
1 odcinek KLK
2 odcinki TTGL
tyle dalem rade i przestalem ogladac