w sumie cale code geass juz obejrzalem 3x na raz
Wersja do druku
w sumie cale code geass juz obejrzalem 3x na raz
ja rewatchowalem: death note, lucky star, durarara i to chyba tyle
Dokończyłem te 3 odcinki Katanagatari, ogólnie warto było ;d
Trochę niedosyt po zakończeniu ale cóż
a ty dalej powiesz zeby bron palna byla legalna co ;_;
Trzeba coś na wieczór skombinować znowu ;/
@edit
Macie jakieś anime o parze, ale takie jakby początki czy coś w tym rodzaju
Po prostu nie taki romans gdzie 20 odcinków dochodzi w końcu do czegoś
Nie wiem czy to dobre przykłady ze względu na różne historie i gatunki ale chodzi o taką relację
Ore no Kanojo to Osananajimi ga Shuraba Sugiru
Saikano
Tonari no Kaibutsu-kun
Czyli po prostu poleganiu na sobie/znaniu zamiaru 2 osoby
Byousoku 5 Centimeter
Bungaku Shoujo
To wleci, jakieś 3h, obczaiłem tego Macrossa i do niego nie jestem jakoś super przekonany ;d
No ale zacznę go i zobaczymy co z tego będzie
Kokoro oglądałem :3
Nie określiłem się że chodzi mi raczej o coś radosnego i obejrzałem Byousoku 5 Centimeter, daliście mi smutek na cały dzień ;_;
powtarzam jak chcesz jakieś fajne radosne (sa momenty tragiczne) anime o parce i ich przyjaciolach i codziennym zyciu, szkole, wyjsciu na plaze itd itp to golden time
^^ Nie tylko Ty, sesja + lato = :D
DBZ rewatchnąłem w ciągu całego życia z 6x (ahh, a w tle postać w Tibii ustawiona na train na slime'ach :D ile to już lat) + 2x DB Kai, Code Geass z 3x, Kanon 2006 z 3x, kilka lat wstecz jeszcze był czas i się chciało ;)
edit.
A, jeszcze śmiało mogę dodać do tego Index'a i SAO, o ile kontynuacja tego drugiego tuż za rogiem, to ile to już lat (3?) czekam na Index'a III...