Oczywiscie, ze HnG 2, o czym tu sie zastanawiac ;d.
Wersja do druku
Cieszę się, że jestem shaftofagiem. CO ZA KONIEC!
Pozdrawiam, Bartosz.
Approved.
Byłem pewien, że Shaft strolluje wszystkich i zrobi to najprościej - Madoka resetnie świat, a QB znikną. Na szczęście się myliłem ;D .
No fajne zakończenie ^^ Raczej nie będzie 2 sezonu :P
A Aria ep 2 <- ssie. :/
#####
Fajnie wytłumaczone all ;p
http://imperialx.wordpress.com/2011/...xplain-itself/
Madoka - ocena max w stu procentach zasluzona.
naruto forever wszystko inne to gowno
ogolnie nei znosze animeciot ale naruto naprawde zajebiste jest
Madoka była mocna od początku ale te 2 ep podniosły poziom o kilkaset %
Co prawda życzenie było nieco inaczej sformułowanym tym o czym już wcześniej myśleliśmy ale pięknie to zrobili
Ciekawe, że moc Homury się zmieniła, co prawda time travel nie był jej już potrzebny ale w walce by się sprawdził
A tak poza tym, to ujęcie z profilu pod koniec tak mi się z Haruhi jakoś skojarzyło
ale szczerze mówiąc się bardzo zmęczyłem oglądając te 2 ep, nawet bardziej niż biorąc tale of memories na raz
zwykle "poświęcę swoje życie aby uratować przyjaciół i przy okazji cały świat" mi nie robi ale to mnie zmiażdżyło, po prostu taki poziom to jest coś czego się często nie widuje
dobra ej, ale 1 rzeczy nie rozumiem i nie zrozumiem chyba
Dlaczego mama Madoke puściła w sumie bez większych problemów w jakąś burzę czy co ona tam widziała? Ja nie arz miałem większe problemy żeby wyjść z domu sobie gdzieś po prostu... ale poza tym <3
Aria? po madoce wszystko jest słabe ale MOŻE coś z tego będzie. Tylko na razie bardziej się skupiam na tym co mi to przypomina niż czym jest -.-
nie wiem czemu, ale dla mnie epickie serie maja po prostu stosunkowo slabe zakonczenia. zero umarl, kira umarl, IX wymazal sobie pamiec (po raz drugi), a madoka <nvm>. zastanawiam sie, czy happy end ogranicza zajebistosc serii?
do tej pory uwazam shuffle za jedna z najlepszych serii glownie za zakonczenie - moze i nie jest przesadnie wymyslne, ale nikt nie umarl, nikt niczego sobie nie zrobil, nikt nie odszedl. innymi slowy - nikt nie zostal (mocniej) poszkodowany, a i watek zostal calkowicie zamkniety (co nie jest standardem w haremowkach).
ojtam ojtam, spełniła swoje marzenie: stała się pożyteczna, w pewnym sensie dopełniła życzenie Homury, (prawie)uratowała świat i osłabiła rasę kotów z szalikiem w uszach, dla mnie lepszy taki niż "chcę żeby wszystko było fajnie a was szlag trafił. koniec"
angel beats: całkiem dobry concept i historia zmasakrowane gagami ale happy end jest
kannazuki no miko: dość dobra seria zakończona jak ab w sumie(epilog taki sam ^^)
co prawda takie zakończenia jak te 2 jakiś koń mógłby pociągnąć dalej ale chyba wszyscy wiedzą, że nie wolno
reszta hmm, nie jest zamknięta, dałoby się coś zrobić łatwo ale nie trzeba
(poza seriami typu "no fajnie, fajny klimat itp ale po co 4 seria skoro w 2 w sumie się temat skończył?!")
Z eden of the east. Jak dla mnie to nie jest epickie show - za daleko polecieli z tym wszystkim ;p
Ja sie pytam kto to jest kira, lol ;/
edit: W sumie nie chce wiedziec, skoro juz wiem to nie obejrze ;d
edit2: rofl epicki dzien dzisiaj dla mnie;
-Epic madoka
-Wszystko co było dzisiaj aired mi się podobało (W szczególności C i Yaoi)
-LOGH się w końcu zaczeło rozkręcać ;asd
Ogólnie wypas ;p
nie jestem pewny, czy koles mial numer IX czy VII, no ale chodzilo mi o Eden of the East.
zapowiadalo sie naprawde ciekawe anime - 12 gosci z bardzo duzym zasobem gotowki na komorce do wykorzystania na uratowanie japonii. po wyczerpaniu czasu lub pieniedzy "uczestnik gry" jest permanentnie eliminowany. also - pieniedzy nie dalo sie pobierac. zabawa polegala na dzwonieniu do centrali z poleceniem, ktore odejmowalo pieniadze z konta.
seria byla bardzo fajna, ale tworcy postanowili urwac w polowie i kontynuowac opowiesc w kinowkach. po pierwszej kinowce odechcialo mi sie to ogladac.
@earn
przeciez widziales DN
No dobra, jak już spoilujemy...
Zero nie umarł ;d. Raito owszem, umarł i stał się shinigami, ale nie Zero ;d.
A Shuffle byłoby naprawdę epicką serią, gdyby wprowadzili takie rozwiązanie, jak w Amagami SS. Tzn. po kilka odcinków dla każdej postaci. Nie każdemu się akurat Asa podoba, ja bym chciał zobaczyć ekranizacje wątku z Primula/Karehą.
No cóż, ja jestem własnie wyznawcą tej teorii, że woźnica w tym powozie na końcu, to właśnie Lelouch.