dopóki nie ma tego na polskiej licencji, niby dlaczego miałbyś się przejmować.. tylko kilka tytułów jest zastrzeżonych
Wersja do druku
Znaczy tak, teoretycznie udostępnianie czegokolwiek, na co są prawa autorskie jest be
Ale to są na tyle niszowe trackery, że raczej typowe ataki o nie nie zahaczą, a specjalnie nikt nie będzie cię raczej ścigać bo patrz up
iii
filmy madoki są tylko dla ludzi, którzy obejrzeli serię
tyle spoili w openingu, że głowa mała
Może i wyda się to głupie (jak większość praw w naszym kochanym kraju), ale rzeczy, których nie można u nas nabyć nie podlegają prawu "kopii użytku domowego" (czy jakoś tak) - czyli przechowywaniu "kopii" filmu/piosenki dla siebie. Z jednej strony, jest to logiczne (jak można mieć kopię czegoś, czego nie można oficjalnie kupić?), z drugiej - komu to przeszkadza (producent i tak by nie zarobił)?
Zapominasz jednak, że udostępnianie całości lub części utworu (czyli seedowanie) jest nielegalne w każdym przypadku, kiedy nie posiadasz praw autorskich do danego dzieła.
tl;dr:
1. pobierać legalnie możesz wyłącznie treści licencjowane w Polsce
2. treści nielicencjowanych nie można legalnie pobierać
3. nie wolno rozsyłać żadnych treści
btw. japońce mają to za darmo(nie licząc tam ich abonamentu) w telewizji, ktoś kto udostępnił mi przetłumaczenie "show" z obcej telewizji i pobrałem to od niego jest czynnością nielegalną?
Jebane... No cóź, chyba zaszyfruje sobie dysk... Bo żal żeby mi się internet marnował :>
Tak, bo tak naprawdę oni też nie mają tego za darmo. Nie wiem, jak jest z emisją anime w pasmach telewizji publicznej (w której opłacają abonament), ale na stacjach komercyjnych masz tak samo reklamy, jak i my. Dodatkowo dochodzi jeszcze rzesza fanów, którzy wydadzą każde pieniądze za rzeczy sygnowane jakimiś postaciami z określonych show. Innymi słowy, nawet jeśli producent nie zarobi dużo na emisji serii, może się odkuć przy pomocy zabawek, DVD, gier, mang, plakatów, płyt z muzyką etc etc. Potraktuj to jak inwestycję podobną do gier F2P - dając coś za półdarmo (albo całkiem za darmo) nadal możesz zarobić na dodatkach.
Nasz rynek (i wiele innych) jest dla japońców malutki. Wręcz zbyt malutki, żeby się nim przejmować. Zobacz, jak wygląda u nas sprzedaż mang i anime - ceny DVD są absurdalne, a jakość produktu śmiesznie niska: napisy z gównianą czcionką, przejaskrawiony lektor (Cikane-cian) lub psujący wszystko dubbing, a to wszystko w cenie... 60+ zł za 4 odcinki... Mangi? Głównie starocie i tasiemce. JPF praktycznie nie drukuje obwolut, a utrzymuje się głównie z tasiemców. Waneko? Prawie same starocie dla dziewczyn. Jedynie Studio JG mi aktualnie pasuje - w miarę świeże tytuły w atrakcyjnym wydaniu.
Po prostu nas nawet nie warto pozywać - więcej zachodu, niż to warto. Za to można pozyskać fanów, którzy potem mogą kupić mangę...
Raczej dodatkowej kary nie dostaniesz, bo nie byłby to główny powód sprawy, ale pobrane serie mogą się okazać kolejnymi dowodami obciążającymi.
Co później? Nie wiem, nie studiowałem prawa, nie pracuję w policji i na tym moja wiedza się kończy. Może oleją, może przekażą do dalszych spraw...
Watamote
jak zwykle genialny odcinek, akcja z tekstem o kupię wśród tych chłopaków naprawdę zniszczyła, jednak mam nadzieję, że Tomoko się otworzy, chociaż póki co naprawdę jest zabawnie.
High school d&d
3 odcinek=cycki all the time, dla mnie przesadzają trochę, ale to jest chyba urok tego anime, fabuła troszkę oklepana jest, przyjaciółka z dzieciństwa naprawdę kawai.
Blood Lad
Taka parodia demonów i ogólnie złego świata, jednak uważam, że seria szykuje się niezła.
Tytani
Chyba jedyne anime gdzie gadanie przez 90% odcinka mi nie przeszkadza, całkiem ciekawe te eksperymenty na tytanach.
Obecnie jestem mile zaskoczony nowymi seriami, każdy znajdzie na pewno coś dla siebie, jak dawniej można było się przyczepić do kreski, to teraz naprawdę graficznie jest zajebiście, jedynie w tytanach czasami mnie gryzą pewne momenty ale swoją zajebistością to nadrabia. Teraz jedynie czekać na nowe odcinki... Trzeba się wziąć za starsze serie, bo podejrzewam, że nie obejrzałem nawet z 10% z konkretniejszych tytułów.
Wie ktoś, kiedy wychodzą speciale do ore no imouto?
http://www.youtube.com/watch?v=c7UiRyABric
http://www.youtube.com/watch?v=rIgp8XtjU-M
http://www.youtube.com/watch?v=1qS1kqhhebw
http://www.youtube.com/watch?v=kmb82HT2k6U
i absolutny mistrz
http://www.youtube.com/watch?v=KiBXFg0_pB8
buehehehe, odkopałem dzisiaj płytę z muzyką, z której lata temu miałem pompę :)
tutaj masz not-crappy quality
@
Obejrzalem animatrix - what the actuall fuck, tutaj nic nie trzyma sie kupy.
@down
Przypomniales mi to.