Fate/zero dobre?
I ogolnie polecacie cos nowego w podobnych klimatach?
Wersja do druku
Fate/zero dobre?
I ogolnie polecacie cos nowego w podobnych klimatach?
Wiesz, mowa tutaj o produkcjach J.C Staffu. Źle mnie chyba zrozumiałeś. Od początku próbuję wytłumaczyć przerwę pomiędzy sezonami Shany. Otóż J.C Staff po prostu postawił na serie z mniej skomplikowaną fabuła i światem, typu Toradora, ZnT. Zauważ jak dobrze się przyjeła Toradora, której podobieństwo do Shany jest zauważalne na pierwszy rzut oka. ZnT już trochę mniej się przyjął, ale za to jest jeszcze bardziej do niej podobny.
Coś mi się wydaję, że jeśli dalej będziemy drążyć ten temat, to zacznie się na nowo dyskusja na temat wrednych karłów bez cycków.
Dobre to mało powiedziane :]. To jest absolutny must-watch.
A index to co?
anyway, może w porównaniu z indexem to znt i Toradora mają mało skomplikowaną fabułę ale generalnie to można się zgubić jak się postarasz
w znt chyba nawet łatwiej...
i kogo ty nazywasz wrednym karłem?
(3, 2, 1... start!)
Cytuj:
forum napisał
Ja mówie teraz wyłącznie o YM. Zarzucanie serii, że jest klonem Shany tylko ze względu na wymienione przez ciebie punkty to przesada, bo jak widać, podałem tytuły innych serii spełniających tamte 6 wymagań.
Oglądając Yumekui Merry ani przez chwilę nie miałem skojarzenia z Shaną. Za to niemal od samego początku byłem pewny, że "kiedyś już to wszystko widziałem".
W dalszym ciągu do grona klonów Shany zaliczam wyłącznie ZnT i Toradorę, ani Index, ani Merry - nie.
Czemu nie Index?
W Indeksie mamy fabułę poćwiartowaną na mniejsze wątki (Shana nie ma takiej epizodyczności), główny bohater nie jest pizdą, a "piskliwy karzeł" szybko spadł na 3ci plan (a już na pewno nie jest główną bohaterką - od epizodów z czyszczeniem pamięci nie było ani jednego wątku, w którym byłaby ważna).
http://images.wikia.com/encyklopedia...3/Me-gusta.png
Ja natomiast oglądając Yumekui Merry cały czas czułem ten lekki "klimat" Shany. Trudno mi to tłumaczyc, może po prostu jestem shanafagiem, ale w produkcjach J.C Staffu tego typu mogę z łatwością zauważyć podobieństwa.
http://www.anime-planet.com/anime/yumekui-merry
Druga rekomendacja. Nie ja jeden tak myślę.
No, w Index podobieństwa nie są już aż tak bardzo zauważalne jak w ZnT i Merry. Przynajmniej pod względem fabularnym. A tak to: tsundere - jest, wredny karzeł - jest, niby bezużyteczny gość - jest, wielkie bitwy łołoło - są. Różnica polega na tym, że tsundere i wredny karzeł to nie ta sama osoba.
Touma jest uważany za nikogo tylko okazuje się, że ten nikt jest całkiem przydatny
coś jak Saito bardziej, commoner a okazuje się no właśnie
A ryujii nie jest ani pizdą ani bohaterem, jest po prostu zwykłym kolesiem, w ogóle w trr wszystko jest trochę inne
poza tym, shana była fajna kilka lat temu, teraz jak próbowałem stare sezony obejrzeć to bieda, znt "trochę" mnie odrzuca przez cycki ale ciągle dość przyjemnie sie ogląda, index jest niby epic ale męczy, merry taka trochę z dupy opowiastka, całkiem przyjemna ale mogło być lepiej, dragon crisis teź się fajnie oglądało ale nie jest jakieś super
ale żadnej z tych serii nie mógłbym mamie pokazać, chyba by mnie wyśmiała, za to trr obejrzała i jej się podobało
może i Taiga jest trochę podobna do shany pod paroma względami ale serie mają ze sobą niewiele wspólnego imo
więc jeśli już tak bardzo sie upieracie: niech wam będzie, że Taiga jest klonem shany ale seria nie jest
(ta, zaraz ktoś mi wypisze wszystkie podobieństwa pewnie :D)
nosz co z tym gównem jest....Cytuj:
forum napisał
EDIT: @up: tak, jesteś
EDIT2: http://www.anime-planet.com/anime/shakugan-no-shana druga rekomendacja :D
Takey: a trr jest dalej niż index :D(no dobra, tyle samo rekomendacji tylko chyba sortowanie tak układa)
Also, co jest z tym forum dzisiaj do łysych kurczaków?!
EDIT123456789876543231:właśnie, jest jeszcze hng o.O(tylko tam jest nieco inny rozkład mocy ale jak uznawać wszystko za klony shany to czemu tego nie?)
w sumie jest jeszcze aria
Eeee? Wredny karzeł w Yumekui Merry? Kto? Jak? Gdzie? Kiedy? Czemu? Co brałeś?
Merry Nightmare nie jest karłem - poza pewnym aspektem jest pełnoprawną nastolatką. Dzieciak nie był wredny, a "główny boss" był w pytkę.
Tak samo bezużyteczny gość - akurat bohater YM jest całkiem przydatny, bo jest w stanie znajdować osoby z czarną aurą. A co z Yuujim z Shany? Jego cała pomoc ograniczała się do "użyjcie mojego Reiji Maigo"...
Odbiegajac od tematu Shany i piszczacych karlow...
Another to #1 seria tej zimy, bez dwoch zdan.
CO JEST Z TYM FORUM, CIĄGLE POKAZUJE POST SURY Z 9:34 JAKO OSTATNI -.-
@up: no to biorę się za next ep
Teraz jest dobra nazwa, co chcesz.
Another jest ok, nazwa tematu może być
ale jak na razie ani to ani to mnie nie niszczy tak jak bym chciał więc
nic na siłę, są ważniejsze rzeczy których nie oglądałeś
zaczyna mnie to irytowaćCytuj:
forum napisał
To ja mam takie pytanko, znacie jakis dobry dramat ?? wiem ze ktos juz oto wcześniej pytal i wspominaliscie o clannad oraz true tears. Clannad juz wczesniej obejrzalem ,a wczoraj skaczylem true tears. Tylko prosze tytuly bez cyckow na pol ekranu...